Norwegowie wbijają Niemcom gwóźdź do trumny - relacja z meczu Niemcy - Norwegia

W pierwszym spotkaniu ostatniego dnia II rundy MŚ, reprezentacja Norwegii pewnie pokonała Niemców - 35:25. Porażka niemieckiej drużyny spowodowała, że mistrzowie świata z 2007 roku zajmą ostatnią pozycję w tabeli, i przyjdzie im rywalizować dopiero o 11. miejsce! Podopieczni Heinera Branda nie wywalczą tym samym awansu do olimpijskich kwalifikacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Wynik meczu otworzył Christoffer Rambo. Pierwsze minuty spotkania lepsze w wykonaniu Norwegów - 6:4 (10'), 7:5 (13'), którzy przez większą część pierwszej połowy utrzymywali jedno lub dwubramkowe prowadzenie. Podopieczni Heinera Branda losy pojedynku wyrównali w 18 minucie - 8:8, po bramce zdobytej przez prawoskrzydłowego Christiana Sprengera. Kluczowa dla losów pierwszej połowy okazała się 22 minuta. Wtedy to na tablicy wyników było 12:10 na korzyśc skandynawskiej drużyny, jednak trafienia odpowiednio: Christoffera Rambo, Sondre Paulsena i Havarda Tvedtena wyprowadziły Norwegów na pięcio bramkowe prowadzenie - 15:10 (25'). Po pół godzinie gry, podopiecznni Roberta Hedinga schodzili do szatni z przewagą czterech trafień - 17:13.

Po zmianie stron próbowali szarpnąć Niemcy. Nadzieję na korzystny wynik wlał w niemieckie serca Lars Kaufmann - 17:14 (31'). Był to jednak łabędzi śpiew mistrzów świata z 2007 roku. Kaufmann, który na co dzień występuje we Frisch Auf Goppingen nie zaliczy tego meczu lekko mówiąc do udanych, bowiem grał na 36 procentowej skuteczności w ataku! (4/11). Z taką grą nie było dane zwyciężyć Niemcom. Na domiar złego, koncertowe zawody w bramce rozgrywał Steinar Ege, który w całym meczu bronił na 46 procentowej skuteczności! (21/46). Skuteczne interwencje pozwoliły Norwegom na wyprowadzanie zabójczych kontrataków, w których prym wiódł lewoskrzydłowy Havard Tvedten. Z minuty na minutę przewaga Norwegów stawała się coraz większa. Na 6 minut przed końcem meczu, Skandynawowie prowadzili już różnicą10 bramek! - 31:21 (54'). Tvedten, na co dzień skrzydłowy Cuatro Rayas Valladolid w tym spotkaniu był najskuteczniejszym zawodnikiem w norweskim zespole - 8 zdobytych bramek przy jedenastu rzutach! Oprócz niego na słowa pochwały zasłużył Bjarte Myrhol, który wykonał tytaniczną pracę w obronie, dorzucając przy tym 7 bramek. Po godzinie gry na tablicy wyników było 35:25, a przysłowiowy gwóźdź do trumny niemieckiej drużynie wbił Einar Koren.

Końcowy rezultat spotkania sprawił, że Norwegowie zamienili się Niemcami pozycją w tabeli. W ostatnim meczu mundialu Skandynawowie zmierzą się z Węgrami (o 10 miejsce), z kolei Niemcy muszą czekać do późnego wieczora na swojego rywala, którym będzie przegrany z meczu Serbia/Argentyna.

Niemcy - Norwegia 25:35 (13:17)

Niemcy: Kraus 6, Pfahl 4, Glandorf 4, Spregner 4, Kaufmann 4, Preiß 2, Hens 1.

Norwegia: Tvedten 8, Rambo 7, Myrhol 7, Paulsen 4, Kjelling 3, Hansen 3, Koren 2, Mamelund 1.

Tabela Grupy I

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 5 4 1 0 148:127 9
2 Francja 4 3 1 0 126:101 7
3 Islandia 4 2 0 2 109:107 4
4 Węgry 5 2 0 3 127:147 4
5 Norwegia 5 1 0 4 133:143 2
6 Niemcy 5 1 0 4 124:142 2
Komentarze (0)