Lars Walther: Tak powinien wyglądać dzisiejszy handball

Dania po zwycięstwie nad Szwecją 27:24 we wtorkowym spotkaniu wygrała grupę rundy głównej turnieju i w półfinale zmierzy się z Hiszpanią. Ale mecz decydujący o pierwszym miejscu w grupie dostarczyło wspaniałych emocji nawet najbardziej wybrednym kibicom piłki ręcznej.

W tym artykule dowiesz się o:

Obie drużyny imponowały tempem rozgrywania akcji i można było odnieść wrażenie, że żadna z nich nie chce trafić na Francję w półfinale - Ale z drugiej strony widać było, że jednak oba zespoły oszczędzały siły i próbowały nowych rozwiązań przed spotkaniami półfinałowymi - dzieli się swoimi spostrzeżeniami z wtorkowego meczu trener Orlen Wisły Płock Lars Walther. - Ale muszę tutaj przyznać, że to był bardzo ciekawy mecz, toczony w imponującym tempie. Mogliśmy także podglądać różne systemy gry w obronie i w ataku. Ten pojedynek pokazał, jak powinien wyglądać dzisiejszy handball.

Wprawdzie według wielu obserwatorów zawodnikiem meczu został Mikkel Hansen, to jego koledzy z zespołu także zasługują na wielkie słowa uznania. - Szczególnie Landin Jacobsen po raz kolejny pokazał wielką klasę w bramce, a duńscy skrzydłowi udowodnili, że obecnie są jednymi z najlepszych na świecie - mówi duński szkoleniowiec.

Czego zatem możemy się spodziewać w piątkowy wieczór? - Mecz z Hiszpanią z pewnością będzie zupełnie inny. Ale grając na takim poziomie jak do tej pory, moi rodacy są na najlepszej drodze do finału tegorocznych mistrzostw świata - kończy Lars Walther.

Drugą parę półfinałową stanowią obrońcy tytułu - Francja oraz Szwecja - gospodarz turnieju.

Komentarze (0)