All Star Game z udziałem Karola Bieleckiego już w najbliższy weekend!
Dopiero co opadły emocje związane z mistrzostwami świata w Szwecji, a na fanów szczypiorniaka czeka nie lada gratka. Już w najbliższy weekend, 5 lutego o godzinie 20:15 w Lipsku dojdzie do niezwykle ciekawego meczu pomiędzy Drużyną Gwiazd Bundesligi, a reprezentacją Niemiec. W tym wielkim święcie szczypiorniaka nie zabraknie polskiego akcentu - w Drużynie Gwiazd wystąpi Karol Bielecki.
Paweł Nowakowski
O wyborze Drużyny Gwiazd mogli decydować kibice za pośrednictwem oficjalnej strony Bundesligi. Głosowanie trwało od 9 listopada do 10 grudnia ubiegłego roku. Ostatnimi czasy Mecze Gwiazd rozgrywano w stolicy Niemiec - Berlinie, a areną zmagań była Max-Schmeling-Halle. Tym razem działacze postanowili obrać inny kierunek. Według menedżera Bundesligi Franka Bohmanna wybór nowego miejsca to ciekawe doświadczenie i możliwość zaprezentowania zdolności organizacyjnych przez inne miasto.
- Wybór Lipska jako miejsce Meczu Gwiazd pokazuje, że we wschodnich Niemczech jest znaczne zainteresowanie piłką ręczną. Zaniedbaliśmy trochę ten rejon naszego kraju i musimy nadrobić zaległości. Organizacja takiego meczu będzie więc świetną formą promocji dla tego miasta - powiedział Frank Bohmann.
Lipsk Arena jest nowoczesną wielofunkcyjną halą na 7500 widzów. Tam na co dzień rozgrywa swoje mecze żeński zespół HC Lipsk, w którym występuje reprezentantka Polski - Karolina Kudłacz. Zespół ze wschodnich Niemiec startuje z powodzeniem w rozgrywkach Bundesligi i Ligi Mistrzyń. Hala ma już doświadczenie w organizacji wielkich imprez, bowiem odbyły się na niej w 2008 roku kwalifikacje kobiet do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
- All Star Game odbędzie się 5 lutego 2011 roku, czyli zaraz po mistrzostwach świata w Szwecji. Kibice zawsze z wielkim entuzjazmem oczekują na to spotkanie, bo nie często można widzieć taką śmietankę wysokiej klasy zawodników w jednym miejscu. Będzie to również świetna okazja, aby przywitać medalistów mistrzostw świata - zakończył swą wypowiedź menedżer niemieckiej Bundesligi.
Karol Bielecki będzie mógł udowodnić, że występ na MŚ w Szwecji był jedynie wypadkiem przy pracy
lol
Zgłoś komentarz
