- Moim zawodnikom należą się wielkie brawa za odrobienie tak dużej straty w meczu z silnym rywalem. Nam te punkty się bardzo przydadzą, a mój serdeczny kolega prowadzący Stal Ryszard Skutnik zapewne i tak ugra trzecie miejsce w rundzie zasadniczej, tak więc pewnie nie ma do mnie żalu. Wygraliśmy, bo dobrze zagraliśmy w obronie i lepiej zaprezentowaliśmy się pod względem fizycznym. Wszyscy bali się, że Stal nas zabiega, a tymczasem to my ją zabiegaliśmy. W ostatnich dziesięciu minutach mieliśmy zdecydowanie więcej sił - podsumował niedzielne zwycięstwo swojej drużyny trener Edward Strząbała.
- Zwycięstwo nad Stalą dało nam nadzieję na miejsce w fazie play off. Te dwa punkty są dla nas szalenie ważne, bo zrównaliśmy się punktami z Chrobrym Głogów, a do ósmego w tabeli Zagłębia tracimy tylko jedno oczko. I teraz jedziemy na bitwę do Lubina. Potem czekają nas mecze w Kwidzynie i u siebie z Azotami Puławy. Nasz plan to zdobycie w tych konfrontacjach czterech punktów. Jest to realne, bo w końcu jesteśmy w pełnym składzie. Bardzo cieszę się, że do formy wracają rekonwalescenci, czyli Buchwald, Świątek i Chuziejew - dodał szkoleniowiec Reflex Miedzi Legnica.
