El. ME 2012: Słowenia bez Škofa, bilety sprzedają się jak świeże bułeczki

Już w środowy wieczór reprezentacja Polski w piłce ręcznej zmierzy się na wyjeździe ze Słowenią. Stawką spotkania w Lublanie będą punkty w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy, które w przyszłym roku mają się odbyć w Serbii.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Kilka dni temu szkoleniowiec zespołu z Bałkanów ogłosił listę 23 zawodników, którzy zostali powołani na starcie z biało-czerwonymi. W niedzielę w miejscowości Domžale stawiło się 20 z nich.

Nenad Bilbija (Valladolid, Hiszpania) oraz Jure Natek (SC Magdeburg/Niemcy) dołączą do kadry dopiero w poniedziałek. Obaj szczypiornistów nie byli w stanie dojechać w weekend na zgrupowanie reprezentacji, gdyż zatrzymały ich obowiązki klubowe.

Wiadomo także, że z powodu kontuzji przeciwko Polsce nie zagra bramkarz RK Croatia Osiguranje Zagrzeb Gorazd Škof, który zmaga się z kontuzją. Jednak selekcjoner Słowenii, Boris Denič ma do dyspozycji trzech innych golkiperów - Primoža Prošta (Bjerringbro-Silkeborg, Dania), Matevža Skoka (Gorenje Velenje) oraz Jure Vrana (Cimos Koper).

Gospodarze liczą, że w meczu z Polską będą mogli liczyć na duże wsparcie ze strony kibiców, którzy zasiądą w stołecznej hali Stožice. Ujawniono, iż na spotkanie z ekipą Bogdana Wenty sprzedano już 10 tysięcy biletów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×