El. ME 2012: Kotliński bohaterem Białorusi

W środę piłkarze ręczni Białorusi wygrali na wyjeździe ze Szwajcarią (34:31) w ramach kwalifikacji do ME 2012. W tym spotkaniu w drużynie narodowej naszych wschodnich sąsiadów wystąpił Kazimierz Kotliński, bramkarz Vive Targów Kielce.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Po meczu zawodnik mistrza Polski był bardzo krytykowany przez białoruskie media za to, co pokazał na parkiecie. Dziennikarze twierdzili, iż Kazimierz Kotliński swoją postawą nie pomógł w żaden sposób kolegom z kadry.

W niedzielę Białorusini spotkali się ponownie z Helwetami. Również i tym razem podopieczni trenera Jurija Szewcowa zdobyli komplet punktów, zachowując szanse na udział w Euro 2012. Pojedynek w Mińsku zakończył się zwycięstwem gospodarzy w stosunku 26:24 (12:14).

Najskuteczniejszym piłkarzem ręcznym miejscowych był Siarhei Rutenka. Szczypiornista Barcelony w niedzielnym meczu rzucił 9 goli. Jednak prawdziwą gwiazdą spotkania został Kotliński. W całym pojedynku popisał się on 23 skutecznymi interwencjami (w tym 15 w drugiej połowie). Dzięki temu wybrano go najlepszym zawodnikiem meczu.

- Bohaterem spotkania jest Kazimierz Kotliński. Gdyby nie on, bez wątpienia przegralibyśmy. Widziałem oczy bramkarza Vive w czasie treningów. Jeślibym nie postawił go w weekend między słupkami, pewnie rozerwałby mnie. Pozostały mi zatem dwie opcje. Pierwsza z nich to taka, że zdecyduję na niego, a gdy zawali on mecz, kibice w hali mnie rozniosą. Drugi wariant zakładał, że wybiorę Kotlińskiego, a on zagra tak, jak pokazał to w niedzielę - powiedział białoruskim mediom Jurij Szewcow.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×