Vive i Wisła pieczętują awans do półfinału (wyniki)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym PGNiG Superligi mężczyzn, mistrzowie Polski, drużyna Vive Targów Kielce, pokonała w Lubinie miejscowe Zagłębie i pewnie awansowała do półfinału rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Wynik rewanżowego spotkania w Lubinie otworzył jeden z najlepszych zawodników pierwszego pojedynku, Mariusz Jurasik. Kapitan kieleckiej "siódemki" dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i mistrzowie Polski prowadzili 2:0. Odpowiedź Miedziowych była jednak natychmiastowa. W 7 minucie gospodarze doprowadzili do remisu (3:3). Jednak po całej serii błędów Zagłębia, Vive w 10 minucie ponownie objęło prowadzenie (7:4), a trener Jerzy Szafraniec musiał prosić o czas. Przerwa niewiele jednak pomogła lubinianom, a goście na dobre przejęli inicjatywę na parkiecie. Miedziowi mieli ogromne problemy z defensywą Vive, momentami nie byli nawet w stanie oddać celnego rzutu. Tym czasem mistrzowie Polski wyprowadzali zabójcze kontrataki i w efekcie po 30 minutach prowadzili już 18:12. Na początku drugiej połowy, trzecią 2-minutową karę, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył jeden z filarów kieleckiej obrony, Daniel Zółtak, ale nie wpłynęło to na znacząco na obraz meczu. Vive utrzymywało wysoką przewagę i kontrolowało wynik. Ostatecznie mistrzowie Polski pokonali w Lubinie Zagłębie 42:29.

Ponownie bliscy sprawienia niespodzianki byli szczypiorniści Azotów Puławy, którzy w pierwszym meczu w Płocku przegrali różnica zaledwie jednej bramki. W rewanżu puławianie dzielnie stawiali opór Wiśle przez 45 minut spotkania, kiedy podopieczni Larsa Walthera prowadzili zaledwie 20:18. Ostatni kwadrans należał już jednak zdecydowanie do Nafciarzy, którzy ostatecznie pokonali gospodarzy 30:26 i podobnie jak Vive przypieczętowali swój awans do półfinału.

Do rozstrzygnięcia rywalizacji pomiędzy Warmią Olsztyn, a Stalą Mielec potrzebny będzie trzeci pojedynek. Po wygranej Stali w pierwszym meczu, w rewanżu olsztynianie zaprezentowali się znacznie lepiej i od pierwszych minut utrzymywali kilkubramkowe prowadzenie. Ostatecznie podopieczni Zbigniewa Tłuczyńskiego pokonali beniaminka 34:28, doprowadzając tym samym, w rywalizacji do dwóch zwycięstw, do remisu 1:1. O tym, kto wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji, zadecyduje trzecie spotkanie.

Niezwykle zacięty przebieg miał pojedynek w Głogowie, gdzie zespół Chrobrego podejmował aktualnych wicemistrzów Polski, MMTS Kwidzyn. Podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego, którzy z łatwością wygrali pierwsze spotkanie, przyjechali na Dolny Śląsk w roli faworyta. Mecz od pierwszych minut był niezwykle wyrównany. Po pierwszej połowie Chrobry prowadził 16:15. W drugich 30 minutach żadna ze stron nadal nie mogła uzyskać wyraźnej przewagi. Dopiero w 55 minucie głogowianie zdołali wyjść na 3-bramkowe prowadzenie (24:21) i wydawało się, że utrzymają je już do końca. Jednak przyjezdni za wszelką cenę chcieli przypieczętować awans do półfinału po dwóch spotkaniach i po niezwykle dramatycznej końcówce, zdołali doprowadzić do remisu (24:24). O zwycięstwie miała więc zadecydować dogrywka. W pierwszych 5 minutach lepsi okazali się gospodarze, którzy prowadzili 29:28. Jednak po zmianie stron więcej "zimnej krwi" zachował zespół z Kwidzyna, który ostatecznie pokonał Chrobrego 34:32 i awansował do półfinału.

Wyniki:

Zagłębie Lubin - Vive Targi Kielce 29:42 (12:18)

pierwszy mecz: 27:45; stan rywalizacji: 0:2

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Bartłomiej Tomczak 5, Radosław Fabiszewski 5, Wocjciech Gumiński 4; dla Vive - Michał Jurecki 7, Rastko Stojkovic 6, Henrik Knudsen 5.

Warmia-Anders Group Społem Olsztyn - BRW Stal Mielec 34:28 (16:12)

pierwszy mecz: 29:34; stan rywalizacji: 1:1

Najwięcej bramek: dla Warmii - Damian Moszczyński 7, Michał Bartczak i Paweł Ćwikliński po 5; dla Stali - Adam Babicz 7, Marek Szpera 5, Grzegorz Sobut i Paweł Gawęcki po 4.

KS Azoty Puławy - Orlen Wisła Płock 26:30 (12:13)

pierwszy mecz: 25:26; stan rywalizacji 0:2

Najwięcej bramek: dla Azotów - Dmytro Zinchuk 5, Wojciech Zydroń, Mateusz Kus i Tomasz Pomiankiewicz po 4; dla Wisły - Arkadiusz Miszka 10, Piotr Chrapkowski 7, Adam Wiśniewski 6.

Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 32:34 (24:24, 16:15)

pierwszy mecz: 22:31; stan rywalizacji: 0:2

o miejsce 9-12

Reflex Miedź Legnica - GSPR Gorzów Wlkp. 37:28 (20:12)

Najwięcej bramek: dla Miedzi - Adam Skrabania i Paweł Piwko po 9, Andrzej Brygier 5; dla GSPR - Robert Fogler i Bartosz Starzyński po 6, Mateusz Przybylski 5.

Nielba Wągrowiec - MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. 32:24 (18:14)

Najwięcej bramek: dla Nielby - Przemysław Krajewski 8, Łukasz Białaszek 5, Rafał Przybylski 5; dla Piotrkowianina - Łukasz Achruk 9, Michał Matyjasik 6, Piotr Masłowski 3.

Tabela PGNiG Superliga Mężczyzn

9 Nielba Wągrowiec 24 11 0 13 681:715 22
10Reflex Miedź248214624:68918
11Piotrkowianin245217630:71812
12GSPR Gorzów244119681:8229
Źródło artykułu: