- Każdy wie, jaką siłą dysponuje Vive. My mogliśmy się o tym przekonać w dwóch ostatnich meczach. W Kielcach przegraliśmy wysoko i chcieliśmy pokazać się z lepszej strony w meczu w Lubinie, gdzie w rundzie zasadniczej zagraliśmy z Vive naprawdę świetnie. Niestety nie udało nam się powtórzyć tej sztuki i odpadamy z play-offów - mówił po meczu Radosław Fabiszewski.
Teraz lubinianom pozostaje walka o miejsca 5-8. - Do każdego meczu podchodzimy tak samo - wychodzimy na parkiet i chcemy wygrać. Na pewno chcieliśmy ugrać coś więcej w tym sezonie, ale skoro czeka nas walka o miejsca 5-8, to zrobimy wszystko, aby zająć piąte miejsce. Nie kalkulujemy czy zagramy ze Stalą, Warmią czy Chrobrym - dodaje "Fabio".