- Uważam, że jest to słuszna decyzja. Analiza spotkania wykazała, że zostały popełnione przez sędziów radykalne błędy i w jakiś sposób na pewno miało to wpływ na wynik meczu - stwierdził Damian Moszczyński na wieść o decyzji ZPRP. - Sytuacja jest dla jednych korzystna, dla drugich niekorzystna, jednak poziom sędziowania w tamtym spotkaniu dał dużo do życzenia. Decyzja związku jest dla nas korzystna, chcieliśmy powtórki meczu - dodał.
Bez względu na to, czy mielczanie wyjdą na parkiet czy też nie, zespół z Olsztyna jedzie na Podkarpacie po zwycięstwo. - Będą takie same założenia i podejście jak przed trzecim meczem ćwierćfinałowym. Chcemy ten mecz wygrać i pojedziemy do Mielca po to, żeby awansować do najlepszej czwórki - zakończył były gracz Vive Targów Kielce.