Reprezentacja Norwegii ma za sobą komplet pięciu wygranych w trwającym turnieju. Za zespołem ze Skandynawii są zwycięstwa z Koreą Południową, Kazachstanem, Angolą, Szwecją i piątkowe z Czechami. Był faworytem, ale demolka 37:14 i tak była wynikiem powyżej śmiałych oczekiwań. Norwegia nie grała przecież z zespołem z egzotycznego kraju. W pierwszej połowie pozwoliła Czeszkom na rzucenie ośmiu bramek, a po przerwie tylko sześciu bramek. Norwegia absolutnie nie miała problemu ze skutecznością i zniszczyła przeciwniczki.
Norwegia jest liderem w grupie IV, a na trzecim miejscu znajduje się inna drużyna ze Skandynawii. Szwecja wygrała 32:27 z Koreą Południową w meczu dwóch różnych połów. Decydowała pierwsza, w której było 20:11 dla Szwedek. Korea Południowa odrobiła cztery z dziewięciu bramek straty w drugiej części, co jednak tylko częściowo poprawiło samopoczucie Azjatkom.
Szwecja nie ma już szans na awans do ćwierćfinału, ponieważ awansowały Norwegia i Brazylia. Reprezentacja z Ameryki Południowej potwierdziła bilet do najlepszej ósemki zwycięstwem 32:26 z Angolą. Prowadziła nieustannie od wyniku 10:9 i w obu połowach dorzucała po trzy bramki do zaliczki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W ostatniej kolejce w grupie IV dojdzie do meczów Norwegii z Brazylią, Angoli ze Szwecją i Korei Południowej z Czechami.
Czechy - Norwegia 14:37 (8:18)
Szwecja - Korea Południowa 32:27 (20:11)
Angola - Brazylia 26:32 (15:18)
Tabela grupy IV:
Czy Norwegia stanie na podium mistrzostw świata w piłce ręcznej kobiet? 
