MTS wciąż walczy - relacja z meczu MTS Chrzanów - Czuwaj Przemyśl

W rozegranym w sobotę spotkaniu piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów pokonali przed własną publicznością Czuwaj Przemyśl. Dzięki temu zwycięstwu cabanie awansowali na 10. miejsce w tabeli i wystąpią w barażu o utrzymanie.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Piłkarze ręczni MTS-u Chrzanów świadomi wagi sobotniego spotkania rozpoczęli mecz mocno skoncentrowani. Dobra gra w obronie i świetne interwencje Piotra Rokity pozwoliły chrzanowianom na wyprowadzanie szybkich kontrataków. W 8 minucie po dwóch trafieniach Pawła Rokity MTS prowadził już 6:3. Goście z Przemyśla nie zamierzali jednak dawać za wygraną i po trafieniu niezwykle skutecznego Macieja Kubisztala Czuwaj przegrywał różnicą tylko dwóch bramek 6:8.

Gospodarze grali bardzo aktywnie w obronie, utrudniając rywalom oddawanie rzutów z drugiej linii. W bramce przemyślan słabo spisywał się Adrian Szczepaniec, dzięki czemu kilka nieprzygotowanych rzutów chrzanowian łatwo zostało zamienionych na bramki. W ten sposób przewaga MTS-u rosła bardzo szybko, w 19 minucie tablica wyników pokazała rezultat 14:8. W końcówce pierwszej połowy w bramce Czuwaju zameldował się Łukasz Borecki, co pozwoliło przemyślanom na odrobienie części strat. MTS również w tym fragmencie meczu popełnił sporo błędów. Do szatni zespoły zeszły przy stanie 20:17.

Drugą połowę spotkania chrzanowianie rozpoczęli fantastycznie. Kapitalne interwencje w bramce Tomasza Balisia oraz skuteczna gra w ataku MTS-u sprawiły, iż w 37 minucie chrzanowianie prowadzili już 25:17. Trener Bogusław Kubicki widząc rozwój sytuacji na parkiecie dał szansę zaprezentowania swoich umiejętności wszystkim zawodnikom. Na ławce usiedli m.in. Maciej Kubisztal i Radosław Jankowski.

Chrzanowianie pewnie kontrolowali wynik pojedynku. Do bramki rywali często trafiał Łukasz Szlinger, który niesygnalizowanymi rzutami zaskakiwał przemyślan. W 57 minucie po trafieniu Marcina Skoczylasa MTS prowadził 33:27. Rozmiary porażki Czuwaju zmniejszył w końcówce Przemysław Baraniecki i mecz zakończył się rezultatem 33:29. Po końcowym gwizdku w szeregach obu ekip zapanowała radość, chrzanowianie cieszyli się ze zwycięstwa, przemyślanie z utrzymania.

Po spotkanie chrzanowianie z niecierpliwością nasłuchiwali wieści z Rudy Śląskiej. Informacja o wygranej Grunwaldu nad ChKS-em Łódź niezwykle ucieszyła wszystkich. Przed MTS-em Chrzanów barażowa batalia o utrzymanie w I lidze.

MTS Chrzanów - Czuwaj Przemyśl 33:29 (20:17)

MTS: Baliś, Pi. Rokita - Szlinger 8, Pa. Rokita 7, Skoczylas 7, Bugajski 2/1, Kąpa 2, Kirsz 2, Owczarek 2, Zajdel 2, Klimek 1, Stroński, Uraz, Zubik.
Kary: 12 min.
Karne: 1/2.

Czuwaj: Borecki, Sar, Szczepaniec - Kroczek 6, Kubisztal 6, Kostka 5, Baraniecki 3, Oliferchuk 3, Hataś 2, Żak 2, Kalinowski 1, Stołowski 1, Błażkowski, Jankowski.
Kary: 8 min.
Karne: 0/0.

Kary: MTS - 12 min. (Kąpa, Kirsz, Owczarek, Skoczylas, Zajdel po 2 min.); Czuwaj - 8 min. (Baraniecki, Jankowski, Kroczek, Oliferchuk po 2 min.).

Widzów: 400.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×