Superliga pozostaje w Wągrowcu - relacja z meczu Nielba Wągrowiec - Gwardia Opole

W sobotnim spotkaniu barażowym, który odbył się w hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji piłkarze ręczni Nielby pokonali zespół Gwardii. Tym razem nielbiści rozbili opolskiego pierwszoligowca różnicą aż 14. bramek (31:16). Przypomnijmy - w pierwszym pojedynku obu drużyn, zespół MKS-u pokonał rywala 29:24. PGNIG Superliga zostaje więc w Wągrowcu na kolejny sezon.

Od początku na parkiecie bezsprzecznie dominowali gracze MKS-u. Po 10. minutach na tablicy wyników było już 5:1 dla Nielby. Przewaga gospodarzy mogła być wówczas jeszcze większa. Nielbiści jednak nie wykorzystali w tym czasie aż trzech rzutów karnych. Najpierw dwukrotnie pomylił się z linii siedmiu metrów rozgrywający Dawid Przysiek. Na szczęście po jednym nieudanym karnym nielbista zreflektował się udaną dobitką. W 9. minucie karnego przestrzelił Przemysław Krajewski.

W kolejnym fragmencie spotkania udanymi akcjami mogli pochwalić się ze strony gospodarzy Bartosz Witkowski oraz Łukasz Gierak. Ten ostatni wykonywał kolejnego karnego. Sławomir Donosewicz, któremu wcześniej udawało się wygrywać w tym elemencie z nielbistami, tym razem był bez szans. Po trafieniu Michała Tórza w 24. minucie wągrowczanie prowadzili 11:4. Przed przerwą na listę strzelców wpisali się jeszcze: Jakub Płócienniczak oraz Kamil Ciok. Ten ostatni ustalił wynik pierwszej połowy pojedynku na 15:7 dla MKS-u.

Świetnymi interwencjami między słupkami popisywał się w pierwszej odsłonie Adrian Konczewski. W drugiej połowie godnie zastąpił go Marek Kubiszewski. Po stronie gości oprócz Sławomira Donosewicza wyróżnił się rozgrywający Bogumił Baran. Zaliczył on cztery trafienia do przerwy. Niewidoczny był natomiast w całym spotkaniu Wojciech Knop - najskuteczniejszy w drużynie Gwardii w pierwszym meczu, w Opolu.

Po zmianie stron Nielba nie zwolniła tempa. Różnica bramkowa dzieląca obie ekipy cały czas się powiększała. Trzy trafienia zaliczył w tej części meczu Rafał Przybylski. Po stronie Gwardii bramki zdobywali: Michał Piech oraz Przemysław Zadura. Paweł Galus - trener Nielby dał pograć wszystkim swoim zawodnikom. W ostatnich minutach trafienia zaliczyli też młodzi wychowankowie wągrowieckiego klubu: Bartosz Biniewski oraz Dariusz Widziński. Po zakończeniu meczu szczypiorniści MKS-u podziękowali kibicom za wspaniały doping, który towarzyszył im przez cały sezon ligowy.

Nielba Wągrowiec - Gwardia Opole 30:16 (15:7)

Nielba: Konczewski, Kubiszewski - Przysiek 5, Tórz 4, Przybylski 4, Gierak 4, Widziński 3, Płócienniczak 3, Biniewski 2, Krajewski 2, Ciok 2, Witkowski 1, Białaszek 0, Szyczkow 0.

Gwardia: Donosewicz, Galoch - Piech 6, Baran 4, Zadura 4, Matyszok 1, Drej 1, Paliwoda 0, Knop 0, Gradowski 0, Zajączkowski 0, Ogorzelec 0.

Kary: Nielba (6 minut), Gwardia (10 minut)

Sędziowali: Michał Kopiec (Siemianowice) i Marcin Zubek (Bytom)

Widzów: 580

Komentarze (0)