Chrzanów i Świdnica w I lidze - podsumowanie spotkań barażowych o I ligę mężczyzn

W sobotę zakończyła się druga, decydująca faza baraży o pierwszą ligę mężczyzn. W gronie pierwszoligowców po raz pierwszy zobaczymy zespół ŚKPR Świdnica, który dwukrotnie ograł AZS AWF Warszawa. Niesamowitego wyczynu dokonali natomiast szczypiorniści MTS-u Chrzanów, którzy odrobili z nawiązką stratę z pierwszego spotkania i utrzymali się na zapleczu ekstraklasy.

Bartosz Krysztofiak
Bartosz Krysztofiak

AZS AWF Warszawa - ŚKPR Świdnica 24:25 (6:14)

Drugie spotkanie i drugie zwycięstwo. Taki bilans spotkań przeciwko AZS AWF Warszawa ustanowili piłkarze ręczni ŚKPR Świdnica. Świdniczanie do stolicy Polski wyruszyli wcześnie rano. Do Warszawy wyruszył także pełen autobus świdnickich kibiców, który w związku z ogromnymi korkami związanymi z wizytą prezydenta USA, dotarł na halę AWF na ostatnie cztery minuty spotkania. Podopieczni Krzysztofa Mistaka dominowali praktycznie przez całe spotkanie. Z bardzo dobrej strony w pierwszej części gry pokazali się bramkarze oraz defensorzy ŚKPR. Gospodarze sobotniego pojedynku przez pierwsze 30 minut rzucili tylko 6 bramek, co nie pozwalało im nawet myśleć o jakimkolwiek dobrym dla nich wyniku. W drugiej odsłonie świdniczanie spuścili z tonu, pozwalając w znacznym stopniu odrobić straty miejscowym. W ostatnich minutach w szeregach przyjezdnych zapanowała ogromna radość a feta po końcowej syrenie trwała na parkiecie jeszcze przez kilka minut. Były łzy radości, lały się szampany. Szczypiorniści ŚKPR powrócili zatem na Dolny Śląsk z upragnionym awansem w kieszeni.

ŚKPR: Schodowski, Olichwer - Makowiejew 4, Gnysiński 3, Bąk 3, Kłos 3, Piędziak 3, Kijek 2, Herudziński 2, Juściński 2, Mrugas 1, Rutkowski 1, Haczkiewicz 1, Rogaczewski.

Przebieg spotkania: 5’ 1:3, 10’ 2:4, 15’ 5:5, 20’ 5:9, 25’ 5:11, 30’ 6:14, 35’ 8:16, 40’ 9:19, 45’ 15:21, 50’ 17:22, 55’ 21:24, 60’ 24:25.

MTS Chrzanów - AZS AWF Biała Podlaska 38:26 (22:13)

To co wydawało się nierealne, stało się rzeczywistością. Szczypiorniści MTS Chrzanów by pozostać na parkietach I ligi, mieli do odrobienia aż osiem bramek. Taką właśnie ilością bramek przegrali ubiegłotygodniowe spotkanie przeciwko AZS AWF Biała Podlaska. W sobotę w Chrzanowie doszło do rewanżu tychże właśnie zespołów. Gospodarze przystąpili do tego meczu zmobilizowani i zdeterminowani. Podopieczni Adama Piekarczyka postawili od pierwszej minuty wszystko na jedną kartę. Rzucili się do ataku by jak najszybciej odrobić osiem bramek. I to im właśnie wyszło. Gospodarze już po 15 minutach odrobili straty z nawiązką. Drugą połowę lepiej rozpoczęli akademicy, którzy zdobyli sześć bramek z rzędu tracąc zaledwie jedną. Odżyła w nich także nadzieja, lecz niestety na krótko. Bialczanie zaczęli popełniać proste błędy w obronie, które skrzętnie wykorzystali gospodarze. Bardzo dobre spotkanie w barwach MTS-u rozegrali Marcin Skoczylas oraz Lesław Kąpa, którzy stanowili główną siłę rażenia chrzanowskiej ekipy. Po końcowym gwizdku na hali zapanowała ogromna radość a chrzanowscy szczypiorniści w pierwszej lidze pozostali na kolejny sezon.

MTS: Baliś, Weihonig – Skoczylas 10, Kąpa 7, Rokita 5, Owczarek 4, Szlinger 4, Zajdel 3, Kirsz 2, Pytlik 2, Zubik 1, Łącki, Klimek, Stroński.
Kary: 6 min.
Rzuty karne: 2/1.

AZS AWF: Bednarz - Fryc 7, Dębowczyk 6, Makaruk 4, Pezda 3, Kieruczenko 2, Kożuchowski 2, Prokopiuk 2, Adamiuk, Antolak, Kamys.
Kary: 4 min.
Rzuty karne: 4/3.

Przebieg spotkania: 7’ 5:2, 14’ 12:5, 20’ 16:7, 26’ 20:11, 30’ 22:13, 37’ 23:17, 40’ 23:19, 45’ 26:20, 48’ 28:22, 51’ 31:22, 53’ 33:23, 57’ 36:24, 60’ 38:26.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×