Wyśmienity początek meczu miał bośniacki bramkarz FC Barcelony Borges - Danijel Sarić już na samym początku popisując się kilkoma spektakularnymi interwencjami, broniąc m.in dwa rzuty Kirila Lazrova. Kolejne trzy trafienia padły jednak łupem Renovalii Ciudad Real. Finałowy pojedynek dwóch odwiecznych rywali rozgrywany był w szybkim tempie. Kibice zgromadzeni w hali Lanxess Arena na brak emocji nie mogli narzekać. Barcelona w ataku od pierwszego gwizdka sędziego bardzo duża grała z obrotowym Jesperem Noddesbo. Duńczyk siał prawdziwe spustoszenie w formacji obronnej Ciudad Real. Ekipa z regionu Kastylii-La Manchy nie mogła znaleźć sposobu na taką grę Dumy Katalonii. W dodatku kapitalnie w bramce mistrzów Hiszpanii spisywał się Sarić, który w 24 minucie spotkania... zdobył bramkę, wykorzystując zbyt dalekie wyjście swojego vis-à-vis - Jose Javiera Hombradosa.
O tym jak fenomenalnie Bośniak "zamurował" bramkę Barcelony najlepiej oddają meczowe statystyki. Sarić w 25 minucie miał 47 procentową skuteczność obronionych rzutów - 9/19 - 47 procent,a do przerwy 52 procent! Jego dyspozycję w pełni spożytkowali koledzy z ataku, szybko odskakując podopiecznym Talanta Dujshebaeva na czterobramkowe prowadzenie - 14:10 (30'). Warto odnotować, że zespół Mariusz Jurkiewicza nie był w stanie rzucić Barcelonie bramki przez ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy!
Po zmianie stron do odrabiania strat rzucił się Ciudad Real. W szeregach drużyny Dujsebaeva wyróżniał się Alberto Entrerrios i Mariusz Jurkiewicz. Barcelona na początku drugiej połowy dwukrotnie w krótkim odstępie czasu otrzymała dwuminutowe wykluczenie i swoją szansę wietrzyli wicemistrzowie Hiszpanii. Z gry w przewadze jednak nie skorzystali - wręcz przeciwnie. Z minuty na minutę dystans do ekipy Xaviego Pascuala zwiększał się - 21:14 (42'). Ciudad Real tego dnia był bezradny. Mecz życia rozegrał Sarić, broniący w całym meczu na 50 procentowej skuteczności!
Najlepszą klubową drużyną na Starym Kontynencie została FC Barcelona Borges, która poszła w ślady kolegów z sekcji piłki nożnej. Dla Barcy Borges jest to siódmy w historii Puchar Europy. Duma Katalonii ma się z czego cieszyć bowiem ostatni raz w tych prestiżowych rozgrywkach triumfowała 6 lat temu - sezon 2004/05. Wówczas w finale okazali się lepsi od... Ciudad Real.
Bardzo dobre spotkanie rozegrał reprezentant Polski - Mariusz Jurkiewicz. "Kaczka" był najskuteczniejszym zawodnikiem w swojej drużynie, rzucając 5 bramek - 5/6.
FC Barcelona Borges - Renovalia Ciudad Real 27:24 (14:10)
FC Barcelona Borges: Sarić - Gonzalo Noddesbo 8, Rutenka 3, Juanin 3, Tomas 3, R. Entrerrios 2, Rocas 2 (1/1), Sorhaindo 1, Ugalde 1, Igropulo 1, Nagy 1, Sarić 1.
Renovalia Ciudad Real: Jurkiewicz 5, Lazarov 5 (2/3), A. Entrerrios 4, Abalo 3, Rodriguez 2, Cañellas 2, Parrondo 1 (0/1), Källman 1, Aguinagalde 1.
Kary:
FC Barcelona Borges: Nagy, Sorhaindo, Igropulo
Renovalia Ciudad Real: Guardiola, Dinart