Krok od reprezentacji: Marek Szpera

bardzo to ciekawe czy powiesz mu to wszystko kiedy sie z nim spotkasz w miescie bo z tego co wiem juz od kilku dni jest on w rodzinnym miescie

to cwaniaczek za 2 grosze....pozdrawiam

umiejętnościami, żeby w ogóle o tym myśleć. Również gra w reprezentacji Polski to spore wyzwanie i nobilitacja, więc będę robił wszystko, żeby z kadry B przebić się do tej pierwszej - dodaje rozgrywający BRW Stali Mielec. O sobie - Moim głównym minusem są słabe warunki fizyczne. Przede wszystkim muszę nabrać większej masy mięśniowej i siły, bo w piłce ręcznej często stanowią one olbrzymią przewagę. Po to trenuję, żeby podwyższać swoje umiejętności, a co za tym idzie prezentować wyższy poziom sportowy. Już kiedyś wspominałem, że najlepsza jest metoda małych kroczków, więc powoli będę starał się dochodzić do postawionych przed sobą celów - nie ukrywa leworęczny gracz. " Według Ciebie to jest wywyższanie się??

ręcznych i zamiast być dumni to wypisujecie jakieś obraźliwe komentarze- TO JEST ŻAŁOSNE!

jest w Ostrowie to pije w klubach na umór? z tego jest tylko znamy. Pozdrawiam kibiców piłki recznej i radze wyzbyc sie hipokryzji!przed kompem kazdy mocny w gebie!A cvo jeszcze do Tomczaka to w przeciwienstwie do Szpery jest skromy i nigdy nie gada zeby gadac i wywyzszac sie!pozdro

bedziecie skakac z radosci!!! POLSKA POLSKA POLKA!!- ŻAŁOSNE

podniecacie sie Tomczakiem z Ostrowa a ten co osiagnał? przez 7 lat gral w jednym klubie KGHM teraz podpisła z WICEMISTRZEM POLSKI kontrakt trzyletni !!! Myślę że wszystko w Marka rękach, i ja nie jestem zawistnym kibicem i gratuluje PIERWSZEGO tak udanego występu w ekstraklasie i oby każdy kolejny był lepszy!

bogate i z sukcesami ??? To że Marek jest słabszy fizycznie go nie skreśla bo gra wyśmienicie i pokazał to wiele razy...!!! Za dużo jest już mówione o świetnej Wiśle...!!! Szkoda tylko że Wisła czy Vive w połowie są w składzie obcokrajowców albo kadrowiczów Wenty... !!! A niech mi ktoś powie że Stal w której gra Marek grała słabo ...!!! Opiera się na polskich graczach ale sobie świetnie poradziłą w obecnym sezonie :)...!!! Może i kilku zawodników jest dobrych leworęcznych ale nie wybierajmy ich z racji przynależności klubowej !!! Nie tylko Wisłą czy Vive może mieć reprezentantów...

szansa, ze będziemy mieli bramkarza na lata a Piotrek na MŚ miał w meczach z mocnymi zespołami jak Serbia, Chorwacja, Szwecja po 40% skuteczności więc potwierdził, że mimo wieku warto na niego stawiać. Nie zgadzam się również co do tego, że "przegrywał z Vive w LM", bo to ma dać do zrozumienia, że niby wyniki Vive w LM w ciągu dwóch sezonów były słabe a przy tych rywalach z jakimi Kielczanie grali ich wyniki były bardzo dobre. Pierwszy raz od wielu lat polska drużyna w każdym niemalże meczu stawiała czoła mocniejszym od siebie drużynom. W pierwszym sezonie udało mu sprawić, że kompletni debiutanci (większość zawodników Vive) potrafili się postawić dużo bardziej ogranym ekipom i wygrywać z nimi np. z Chambery dwa zwycięstwa czy nawet z HSV Hamburg! Awans z grupy z 9 punktami to kapitalny wynik. W drugim roku ta drużyna też wciąż w porównaniu z drużynami z grupy śmierci była bardzo mało doświadczona. W zdecydowanej większości meczów, Vive nawiązało walkę z każdą z tych świetnych drużyn. A jak ciężko jest obecnie nawiązać równorzędną walkę z THW Kiel, FC Barceloną czy Rhein Neckar Lowen przekona się Wisła o ile przejdzie eliminacje. Nie mówię już o punktach w meczach z tymi potęgami (choć te punkty Vive też potrafiło zdobywać), ale samo podjęcie zaciętej walki np. z RNL to zadanie ekstremalnie trudne o czym się niektóre osoby już niedługo przekonają. Vive w tych dwóch sezonach zdobyło 13 punktów, raz wyszło z grupy (jako pierwsza drużyna z Polski) a oprócz tego zanotowali wiele świetnych wyników z drużynami pokroju Chambery, Hamburga, Gorenje, RNL i wyniki te są ogromnym sukcesem polskiej drużyny. W dużej mierze dzięki Bogdanowi, który z drużyny mało doświadczonej gdzie wielu pierwszy raz zetknęło się z Ligą Mistrzów potrafił zrobić zespół, który był w stanie postawić się każdemu nawet FC Barcelonie i THW Kiel. Krótko mówiąc raz na wozie raz pod wozem. Wentyl jeszcze dużo osiągnie zarówno z Polską jak i z Vive.

przegrywa czy to z kadrą czy to z vive tak w lidze mistrzów jak i w lidze. I nie chodzi tylko o wyniki ale przede wszystkim o styl. Regres jest oczywisty a klęska z wisłą tylko go uwypukliła. Mając tak duży potencjał powinien mieć większe wyniki. Jeśli mówimy o kadzre to w parze ze słabymi wynikami sportowymi - idzie żenujący styl sprawowania funkcji trenera reprezentacji Polski. Wenta na stanowisku trenera kadry realizuje politykę klubu którego jest trenerem. Nie przypadkiem w kadrze grają kielce i Wyszomirski / przegrywa rywalizację w azotach ze stenią/ czy malcher / nawet nie warto komentować/. Nie będę wymieniał zawodników którzy nie dostali szansy pokazania się w kadrze bo nie są z kielc albo nie chcieli do kielc przyjść.Więc trener wenta musi ich ukarać. Innych musi nagrodzić - jak Tomczaka wyjazdem na MŚ.Jeśli chodzi o warsztat to nie będę wymieniał tych wszystkich graczy których ściągnął do kielc i zmarnował - lista byłaby długa.Wenta miał olbrzymi kapitał zaufania kibiców - mój też - ale go roztrwonił i zmarnował.Ostatnio to najlepiej mu wychodzą reklamy , kopanie stolików i pretensje do sędziów - żałosne.Jeśli ktoś ma o nim na teraz pozytywne zdanie to proszę bardzo ale czas już najwyższy mówić również o negatywnych skutkach jego roli. Wenta powinien wybrać kadra albo klub. Bo obydwu tych funkcji godzić nie umie. Ja w kadrze go nie widzę - nic do niej już nie wniesie - będzie się jej trzymaał bo to wiadomo raz , ze kasa a po wtóre możliwość prowadzenia gierek. W klubie jak go Bertus chce to niech mu płaci - nic mi do tego.

Grabarczyk woli VTK.