Mariusz Jurkiewicz: Chcę powetować sobie nieudany sezon

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rozgrywający Renovalii Ciudad Real oraz reprezentacji Polski, Mariusz Jurkiewicz, z utęsknieniem wyczekuje kolejnych spotkań biało-czerwonych. - <i>Chciałbym tymi meczami powetować sobie ostatnie niepowodzenia</i> - wyznaje 29-letni szczypiornista.

Popularny "Kaczka" przychodząc do drużyny z regionu Kastylii-La Manchy liczył, iż uda mu się powtórzyć wyczyn z sezonu 2003/04, gdy wraz z zespołem Ciudad Real wywalczył pierwsze w karierze mistrzostwo Hiszpanii. Jego ekipa znakomicie rozpoczęła sezon, pokonując w meczu o Superpuchar Hiszpanii głównego rywala w walce o tytuł, drużynę FC Barcelony Borges. Z czasem jednak wyniki podopiecznych Talanta Dujshebaeva były coraz gorsze.

- Ten sezon raczej nie jest dla mnie udany, głównie jeśli chodzi o trofea. Wprawdzie zdobyliśmy Puchar Ligi Asobal i Puchar Hiszpanii, ale przegraliśmy mistrzostwo kraju, klubowe mistrzostwo świata i Ligę Mistrzów - stwierdził 29-letni Jurkiewicz. Polak ma świadomość, że dla jego klubu były to bardzo bolesne porażki. - Dla tak potężnego klubu liczą się tylko trofea - dodał.

Szansą na poprawienie nastroju będą dla byłego rozgrywającego m.in. Zagłębia Lubin najbliższe spotkania reprezentacji Polski, w których podopieczni Bogdana Wenty zmierzą się z Ukrainą oraz Portugalią.

- Mam nadzieję, że powetuję sobie te niepowodzenia z reprezentacją, wygrywając oba najbliższe mecze, po których spokojnie awansujemy do styczniowych mistrzostw Europy w Serbii - wyznaje Jurkiewicz.

Pierwsze spotkanie polscy szczypiorniści rozegrają już w najbliższą środę, a ich rywalem będzie Ukraina. Początek pojedynku o godz. 17:00. Relację LIVE z tego meczu będą mogli Państwo śledzić na łamach naszego serwisu.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)