Nie mają chwili wytchnienia fani szczypiorniaka w Polsce, którzy nie tak dawno emocjonowali się finałową rywalizacją Orlen Wisły Płock z Vive Targi Kielce. Teraz przyjdzie im przeżywać mecze reprezentacji Polski w ramach eliminacji do ME 2012, a o tym, że kadra Bogdana Wenty potrafi dać spory zastrzyk adrenaliny przekonaliśmy się niejednokrotnie. Teraz jednak wolelibyśmy uniknąć takiego scenariusza, tym bardziej, że biało-czerwoni wystąpią praktycznie w najsilniejszym składzie i należy to skrzętnie wykorzystać.
Kapitan polskiej reprezentacji i najlepszy szczypiornista świata 2009 roku - Sławomir Szmal w ostatni weekend maja podczas Final Four Ligi Mistrzów nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego uda i jego występ w reprezentacji był mocno zagrożony. Na szczęście lekarzom udało się doprowadzić "Kasę" do pełni sprawności i jeden z najlepszych bramkarzy świata będzie mógł pomóc kolegom w wywalczeniu awansu na przyszłoroczny czempionat Starego Kontynentu, który rozegrany zostanie w Serbii.
By awans stał się faktem, należy pokonać Ukraińców i liczyć na potknięcie Portugalii w konfrontacji ze Słowenią. Patrząc na historię spotkań Polaków z Ukrainą wydaje się, że biało-czerwonych czeka w najbliższą środę łatwa przeprawa. Zgoła odmiennie uważa rozgrywający polskiej kadry, na co dzień zawodnik niemieckiego Füchse Berlin - Bartłomiej Jaszka.
- Mamy świadomość jak ważne są to spotkania, nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów. Przede wszystkim od początku musimy wyjść maksymalnie skoncentrowani. Spodziewam się twardego meczu w Zaporożu, gospodarze na pewno się przed nami nie położą, a na ich terenie nigdy nie gra się łatwo - mówił na łamach oficjalnej strony Związku Piłki Ręcznej w Polsce wychowanek Ostrovii Ostrów Wlkp.
Wszyscy mamy jednak bardzo dobre wspomnienia z ostatniego pojedynku Polski z Ukrainą, w którym ekipa Bogdana Wenty nie dała naszym wschodnim sąsiadom jakichkolwiek szans na wywalczenie choćby punktu. Bez wątpienia najwięcej udziału w taki rozwój sytuacji miał Sławomir Szmal, który w październikowym meczu bronił na niebotycznej dla bramkarza - 70 procentowej skuteczności! Historia jak wiadomo lubi zataczać koło i miejmy nadzieję, że to powiedzenie będzie mieć zastosowanie podczas środowej konfrontacji.
Choć wiadomo nie od dziś, że wszystkim Polakom we znaki dają się trudy zakończonego niedawno sezonu, to teraz nie można pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji. Za wszelką cenę trzeba wykrzesać z siebie ostatnie pokłady energii, by zrealizować podstawowy cel, jakim jest awans na styczniowe Mistrzostwa Europy w Serbii.
W październiku biało-czerwoni rozbili Ukraińców w pył. Czy teraz będzie podobnie?
Ukraina - Polska / śr. 08.06.2011 godz. 17.00 , Zaporoże (transmisja w Polsacie Sport)
Tabela Grupy 3
P | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Słowenia | 4 | 3 | 0 | 1 | 122:116 | 6 |
2 | Polska | 4 | 2 | 1 | 1 | 110:99 | 5 |
3 | Portugalia | 4 | 1 | 1 | 2 | 111:106 | 3 |
4 | Ukraina | 4 | 1 | 0 | 3 | 85:107 | 2 |
Bilans spotkań Polska - Ukraina pod wodzą Bogdana Wenty:
Polska - Ukraina 29:21 (mecz towarzyski - Leszno)
Polska - Ukraina 27:30 (mecz towarzyski - Kępno)
Polska - Ukraina 33:24 (faza grupowa ME 2006)
Polska - Ukraina 23:15 (eliminacje do ME 2012)
Ogółem: 4 spotkania, 3 zwycięstwa Polski, 1 wygrana Ukrainy, bilans bramek 112:90 na korzyść Polaków
Zawodnicy stanowiący o sile kadry:
* Witalij Nat (Vive Targi Kielce)
* Sergiy Onufryienko (DYNAMO Mińsk)
* Olexandr Sheveliev (Renovalia Ciudad Real)
Wynik meczu Ukraina - Polska będą mogli śledzić Państwo "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ