Adam Babicz zostaje w Mielcu

Lider rozegrania BRW Stali Mielec Adam Babicz porozumiał się ze swoim dotychczasowym klubem w sprawie nowego kontraktu i przez kolejny rok będzie występował w zespole prowadzonym przez Ryszarda Skutnika.

Tomasz Czarnota
Tomasz Czarnota

- Nie ukrywam, że miałem intratną ofertę z Azotów Puławy - przyznaje Adam Babicz. - Chciałem jednak pozostać w Mielcu z kilku ważnych dla siebie względów, a pieniądze wcale nie grały najważniejszej roli. Po pierwsze znamy się z chłopakami jak łyse konie i stanowimy na boisku kolektyw, co widać było w poprzednim sezonie. Dodatkowo prezes zapewnił, że zrobi wszystko, aby zorganizować fundusze potrzebne na naszą grę w europejskich pucharach. Niemniej priorytetowy był fakt, iż w zespole KPSK Stali Mielec występuje moja narzeczona - dodaje zawodnik, który już 11 czerwca ze wspomnianą Agatą Wilk stanie na ślubnym kobiercu.

Z takiej informacji poza prezesem Antonim Weryńskim i trenerem Ryszardem Skutnikiem zadowoleni będą z pewnością kibice mieleckiej Stali. W czwartym zespole sezonu 2010/2011 nie zanosi się zatem na większe przetasowania i trzon rewelacji rozgrywek powinien zostać utrzymany.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×