Prezes Zagłębia o losowaniu Ligi Mistrzyń

Piłkarki ręczne KGHM Metraco Zagłębie Lubin poznały swoje rywalki w kwalifikacjach do Ligi Mistrzyń. Miedziowe w drugiej fazie eliminacji zagrają z trzecią siłą niemieckiej Bundesligi, Buxterhuder SV.

Według prezesa losowanie można uznać za udane. - Uważam, że to całkiem niezłe losowanie. Przede wszystkim uniknęliśmy zespołów ze Skandynawii. Nie oznacza to, że trafiliśmy na słabszych rywali, ale na pewno są to drużyny w naszym zasięgu - mówi Witold Kulesza.

Pierwszym rywalem na drodze do awansu będzie niemiecki Buxterhuder SV. - Na pewno jest to zespół w naszym zasięgu, ale o awans do kolejnej rundy nie będzie łatwo. Jeśli wyeliminujemy Niemki przyjdzie nam pewnie grać z Debreczynem. Według mnie kandydatów do awansu jest trzech - Zagłębie, Debreczyn i Buxterhuder - dodaje prezes lubińskiego klubu.

Mecze zostaną rozegrane w dniach 17-18 września. Gospodarzem turnieju finałowego miało by być KGHM Metraco Zagłębie Lubin. - Zostaliśmy wylosowani, jako gospodarz turnieju, jednak musimy tę sprawę przemyśleć, bo co to za gospodarz, który swoje mecze musiałby grać z Zielonej Górze? Koszt organizacji takiego turnieju to ok. 100-150 tys. złotych. Podejmiemy decyzję, kiedy przemyślimy wszystkie za i przeciw zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym - zaznacza Witold Kulesza.

W Lidze Mistrzyń zagrają tylko zwycięzcy grup z drugiej fazy. Pozostałe drużyny grać będą w Pucharze Zdobywców Pucharów

Komentarze (0)