Prezes HCM Constanta: Hamburg jest mocny, a z resztą rywali poradzimy sobie

We wtorek w Wiedniu odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na tym etapie rozgrywek Orlen Wisła Płock zmierzy się z HCM Constanta, HSV Hamburg, RK Cimos Koper oraz Newą St. Petersburg.

Szkoleniowiec HCM Constanta twierdzi, że losowanie fazy grupowej ułożyło się po jego myśli, co daje mu podstawę do dużego optymizmu.

- Jak widać miałem szczęście, chociaż w Lidze Mistrzów wszystkie zespoły są mocne. HSV Hamburg jest drużyną wysokiej klasy z ogromnym doświadczeniem, a reszta rywali prezentuje poziom podobny do naszego. Celem HCM Constanta jest wyjście z grupy - wyraził swoje zdanie Ion Craciun, który nie ukrywa, iż rumuński klub przeżywa pewne problemy organizacyjne, gdyż jego hala nie spełnia wymogów określonych przez Europejską Federację Piłki Ręcznej.

- Chcielibyśmy mieć do dyspozycji halę, gdzie moglibyśmy rozgrywać spotkania Ligi Mistrzów. Jednak niestety polityka i sport nie idą ze sobą w parze, więc jest z tym kłopot. Kibice w naszym mieście zasługują na to, żeby obejrzeć mecze, lecz jak już nadmieniłem, postępowanie polityków jest złe. Nie można mówić, że wspiera się sport, gdy hale świecą pustkami - stwierdził trener.

Wyraźnie zadowolony z losowania jest również prezes HCM, Ali Nurhan. Jednak jest on rozczarowany faktem, że mistrz Rumunii będzie musiał prawdopodobnie podejmować rywali w hali oddalonej o 250 kilometrów od Konstancy.

- Poza ekipą z Hamburga, ze wszystkim innymi przeciwnikami możemy sobie poradzić bez żadnych problemów. Nie wiem, gdzie będziemy grali w roli gospodarzy. Być może spotkania odbędą się w Buzau - powiedział Nurhan, a potem dodał:- Dołożyliśmy wszelkich starań, aby władze okręgu otrzymały potrzebne pieniądze. Na szczeblu lokalnym wszystko zostało zrobione, ale sprawa utknęła w Bukareszcie. To wstyd, że nie możemy grać w Konstancy przed własnymi kibicami.

Komentarze (0)