Dla płockiej Orlen Wisły los być dość łaskawy. Podopieczni Larsa Walthera trafili do grupy C wraz z niemieckim HSV Hamburg, słoweńskim RK Cimos Koper, rumuńską HCM Constanta i rosyjskim St. Petersburgiem. - Wiadomo, że najsilniejszy jest HSV Hamburg, a pozostałe drużyny są w naszym zasięgu. Patrząc z perspektywy czasu na jakie drużyny w grupie Ligi Mistrzów w zeszłym sezonie trafiły Vive Targi Kielce, to musimy być szczęśliwi z losowania - mówi Michał Zołoteńko.
W najbliższym sezonie szczypiorniści mistrza Polski będą musieli godzić występy w polskiej PGNiG Superlidze z grą w Champions League. - Dojdzie nam trochę meczów do terminarza. Ich częstotliwość się zwiększy, a odległości do pokonania będą większe. Musimy się przygotować do tego sezonu jeszcze lepiej niż do poprzedniego - dodaje.