Zbigniew Markuszewski pomimo wielu problemów finansowych, organizacyjnych i często kadrowych w ekipie MMTS-u potrafił w taki sposób poukładać i zmotywować swoich podopiecznych, że przez ostatnie trzy sezony kwidzyńska drużyna stawała na podium rozgrywek PGNiG Superligi. Czy doświadczony szkoleniowiec będzie wstanie doprowadzić głogowską "siódemkę", która w 2006 roku sięgnęła po wicemistrzostwo Polski, do czuba ligowej tabeli? - Zdaję sobie sprawę, że będzie to ciężki sezon. Wiele osób zaznacza, że skoro udało się zdobyć medale w Kwidzynie to dlaczego nie z Chrobrym. Trzeba pamiętać, że na taki wynik pracuje się 2, 3 lata. Zespół trzeba poznać, ułożyć - zaznacza.
W letnim okienku transferowanym głogowską drużynę opuścili: Krzysztof Szczęsny, Adrian Marciniak oraz Krzysztof Misiaczyk. Do zespołu dołączył dotychczas występujący w ekipie z Gorzowa Wielkopolskiego rozgrywający Robert Fogler. Szeregi głogowian wzmocniło również trzech młodych zawodników grających do tej pory w składzie drugiej drużyny: Michał Kapela, Kamil Motyl oraz Grzegorz Czekałowski. Z obecną kadrą w pierwszym sezonie swojej pracy w Głogowie trener za cel minimum stawia sobie awans do rundy play-off. - Na pewno jest szansa powalczenia o pierwszą ósemkę. Zaznaczam jednak, że nasza liga bardzo się wyrównała, wzmocniła. W tym roku widać, że zespoły które awansowały poczyniły znaczące zakupy i nie zamierzają po roku opuszczać szeregów Superligi - twierdzi.
W poniedziałek szczypiorniści Chrobrego rozpoczęli przygotowania do sezonu. Nowy trener głogowian największy nacisk będzie kładł na pracę nad grą w defensywie, która pozwoli wyprowadzać szybkie kontrataki. - Na dzień dzisiejszy na pewno musimy postawić na wytrzymałość, siłę i szybkość, co pomoże nam grać tak jak tego oczekuję. Potrzeba nam sił na 60 minut szybkiej gry, agresywnej w obronie i skutecznej w kontrze. To musi być główna broń Chrobrego - dodaje.
Zbigniew Markuszewski - nowy szkoleniowiec Chrobrego
Szkoleniowiec już po kilku treningach dostrzega duży potencjał drzemiący w drużynie. - Z tego co widzę po pierwszych treningach ekipa jest bardzo ambitna, chętna do pracy i chce się dalej rozwijać. Jest szansa na stworzenie ciekawego zespołu, ale potrzeba nam i cierpliwości i przede wszystkim ogromnej pracy - kończy.
Przez cały okres przygotowawczy głogowianie będą szlifować formę przed nowym sezonem na własnych obiektach. Na początku sierpnia głogowska "siódemka" rozegra mecz kontrolny z Zagłębiem Lubin i dwukrotnie zmierzy się z Nielbą Wągrowiec, a w połowie miesiąca będzie gospodarzem memoriału im. Ryszarda Matuszaka.