Pozyskanie rozgrywającego nie kończy problemów RK Bjelovar

Ekipa RK Bjelovar zagra w 3. rundzie Challenge Cup dwumecz z Azotami Puławy. W trakcie przerwy w rozgrywkach w drużynie z Chorwacji dochodzi do prawdziwej rewolucji kadrowej. Z zespołem rozstało się wielu zawodników, a działacze mają poważne problemy ze znalezieniem ich następców.

W tym artykule dowiesz się o:

W nadchodzącym sezonie w RK Bjelovar nie zagrają Dejan Turković, Domagoj Sršen (lewi rozgrywający), Tibor Jurjević, Josip Vidović (środkowi rozgrywający), Mario Vuglač (prawy rozgrywający), Antonio Pribanić oraz Filip Gavranović (obrotowi).

Ponadto działacze zamierzają zawiesić bramkarza Dubravko Grgicia, który nie pojawił się na pierwszych treningach zespołu przed nowym sezonem. Chorwacka drużyna wyjechała bez golkipera na obóz przygotowawczy. Grgić jest podobno w kontakcie z władzami klubu, ale nie wiadomo jeszcze, czym się to zakończy.

Włodarzom RK Bjelovar udało się do tej pory pozyskać trzech szczypiornistów. Już jakiś czas temu kontrakty podpisali kołowy Tin Kontrec (występował w poprzednim sezonie w RK Medveščak Zagrzeb) i prawoskrzydłowy Dario Herman (RK Međimurje). Teraz do ekipy prowadzonej przez trenera Željko Vidakovicia dołączył kolejny piłkarz ręczny.

- Mario Šarić jest lewym rozgrywającym, który grał w RK Dubrava Zagrzeb, a sporą część swojej dotychczasowej kariery spędził w Izraelu (w tym kraju grał w jednym z czołowych klubów ligi, ASA Tel Awiw - przyp. red.). To szczypiornista, który świetnie gra w obronie i przeszedł przez kadrę narodową w wielu kategoriach wiekowych. Šarić jest znakomitym zawodnikiem, urodzonym w 1984 roku. W nadchodzącym sezonie będziemy potrzebowali doświadczenia, gdyż czeka nas o 15 meczów więcej niż w minionym sezonie - stwierdził Vidaković, który nie ukrywa, iż w drużynie chciałby jeszcze gracza, który ma na swoim koncie występy w Croatii Osiguranje Zagrzeb.

- Šarić to jeszcze nie koniec, ponieważ dalej szukamy wzmocnień na pozycje w rozegraniu. Jesteśmy w tym wytrwali i w Zagrzebiu prowadzimy rozmowy w sprawie Nikoli Špelicia, który w ubiegłym sezonie występował w RK Siscia. Jest to młody rozgrywający z dobrymi umiejętnościami strzeleckimi. Takiego szczypiornisty nam brakuje. Jednak pomimo, iż nie ma on obecnie klubu, to trudno go będzie sprowadzić do RK Bjelovar - powiedział szkoleniowiec, który stara się być optymistą pomimo kłopotów kadrowych.

- Środkowy rozgrywający Ivan Horvat wyszedł właśnie ze szpitala po skomplikowanej operacji zatok. Jednak nie wiadomo, kiedy będzie on w stanie wznowić treningi i czy będzie gotowy na mecze ligowe. Sprawa Tibora Jurjevicia definitywnie upadła. Były z nim prowadzone negocjacje, lecz nie zgodził się on na przedłużenie umowy. Środkowy rozgrywający stwierdził bowiem, iż chce znaleźć sobie nowy klub. Jednakże przed sezonem 2010/2011 straciliśmy dziewięciu piłkarzy ręcznych, a zdołaliśmy wywalczyć 3. miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Chorwacji - wyraził swoje zdanie trener Vidaković.

Źródło artykułu: