W ubiegłym tygodniu Miedziowe trenowały na własnych obiektach. Wcześniej lubinianki przebywały na zgrupowaniu w nadmorskim Dziwnowie. - Myślę, że zrealizowaliśmy większość programu. Pomimo kapryśnej aury większość zajęć, które były zaplanowane na świeżym powietrzu, też się odbyło. Na pewno nie był to odpoczynek dla dziewczyn, bo zaczynały zajęcia o 6:50 nad morzem, a kończyły często nawet przed 22 - relacjonuje Bożena Karkut. - Kładliśmy nacisk na cechy motoryczne, na wytrzymałość szybkościową. Dodatkowo odbywały się zajęcia w hali i rozegraliśmy pierwszy sparing z beniaminkiem ze Szczecina - dodaje szkoleniowiec.
Obóz w Dzierżoniowie będzie różnił się od tego w Dziwnowie. - Na pewno będzie różnił się proporcjami jeśli chodzi o grę w piłkę ręczną. Do tej pory było więcej zajęć ogólnorozwojowych. Teraz będziemy ukierunkowane na konkretne zadania z piłki ręcznej.
Po powrocie z Dzierżoniowa zawodniczki KGHM Metraco Zagłębia Lubin udadzą się do Gdyni, gdzie w dniach 12-13 sierpnia wezmą udział w turnieju towarzyskim. Tydzień później w Lubinie odbędzie się kolejny turniej - Memoriał im. Henryka Kruglińskiego.