Zacięta walka i mnóstwo emocji - relacja z pierwszego dnia XIV Pucharu Śląska - Solvadis Cup

Za nami pierwszy dzień zmagań w turnieju o Puchar Śląska - Solvadis Cup. W rozegranych w Chorzowie pięciu spotkaniach nie zabrakło twardej walki oraz emocji. Na półmetku rozgrywek na czele tabeli jest zespół KPR Ruch Chorzów przed KSS-em Kielce oraz AWF AZS Gardinia Wrocław.

Łatwe zwycięstwo na początek

W pierwszym meczu zmierzył się obrońca tytułu z jedyną drużyną turnieju, która rywalizuje na zapleczu ekstraklasy. Różnica klas była widoczna. Wprawdzie na początku spotkania zawodniczki SPR-u zaskoczyły chorzowianki paroma rzutami z dystansu i na tablicy wyników było 3:3, ale z każdą minutą "Niebieskie" powiększały swoją przewagę aż do stanu 10:3, kiedy trener Janusz Szymczyk dał pograć juniorkom. W pierwszej połowie swoje pierwsze oficjalne spotkanie w barwach Ruchu rozegrała Kinga Polenz, która rzuciła jedną bramkę. Ostatecznie chorzowianki wygrały trzynastoma bramkami, mimo nietrafionych trzech rzutów karnych.

KPR Ruch Chorzów - SPR Olkusz 24:11 (10:5)

KPR Ruch Chorzów: Wąż, Karwat - Krzymińska 2, Jasińska 1, Jasinowska(Radoszewska) 4, Pawlik 1, Lesik 5, Brymerska, Michla, Rzeszutek 1, Salamon 3, Rodak 2, Sucheta 3, Kempa, Lanuszny 1, Chmiel, Polenz 1

Kary: Kempa, Salamon

Karne: 1/4

SPR Olkusz: Baryłka, Gil - Kantor, Giera 1, Tarnowska, Pastwa 1, Przytuła 3, Kompała 1, Legutek, Sudrawska, Leszczyńska 3, Karwacka 1, Wcześniak 1, Basiak

Kary: Kompała x 2

Karne: 0/0

Trening przed europejskimi pucharami

Drugi mecz turnieju to spotkanie międzynarodowe. Przygotowujące się do gry w europejskich pucharach kielczanki grały z czeskim DHC Sokol Poruba Ostrawa. Spotkanie było niezwykle zacięte. Czeszki szczególnie w pierwszej połowie prowadziły. Jednak głównie za sprawą Stefki Agovej kielczanki odrobiły straty i do przerwy było 14:14. Po przerwie uwagi Zdzisława Wąsa dobrze przyswoiły kielczanki, które po dziewięciu trafieniach Marty Rosińskiej ostatecznie wygrały spotkanie 27:25.

KSS Kielce - DHC Sokol Poruba Ostrava 27:25 (14:14)

KSS Kielce: Kawka Muszioł- Agova 5, Kot 3, Lalewicz 2, Młynarczyk 2, Pokrzywka 1, Rosińska 7, Stradomska, Paszowska 5, Skrzyniarz 2, Nowak

Sokol Poruba Ostrawa: Bartowa - Dolakdva, CArbolova, Mróżkova, Tothova 8, Hrbkova 4, Vitkova 2, Selucka 1, Rechtorisova, Richvalska 1, Revajova, Dubanoca 9

Bez emocji w trzecim spotkaniu

Zupełnie bez emocji przebiegało trzecie spotkanie Solvadis Cup. Podmęczony w pierwszym meczu zespół SPR-u Olkusz nie był w stanie zagrozić zawodniczkom z Dolnego Śląska. AWF AZS Wrocław już do przerwy prowadził 18:4. W drugiej połowie przewaga jeszcze nieco wzrosła. W zespole SPR-u na wyróżnienie zasłużyła jedynie Aleksandra Giera, która rzuciła osiem bramek. Wrocławianka Ewa Perek sześciokrotnie trafiała do bramki Olkusza.

SPR Olkusz - AZS AWF Gardinia Wrocław 15:31 (4:18)

SPR Olkusz: Baryłka, Gil - Giera 8, Tarnowska 1, Pastwa 1, Przytuła, Kompała 1, Legutek, Sudrawska, Leszczyńska 4, Karwacka 1, Wcześniak 1, Basiak 1

Kary: Tarnowska

AZS AWF Wrocław: Olejnik, Słota - Wojt 5, Perek 6, Żakowska 4, Gradowa 3, Pietras 2, Wiertelak 4, Łukasik 1, Słota, Rupp 2, Król, Antoszewska 2, Wynyk 2

Kary: Wiertelak

Bitwa o Śląsk

Czeszki jeszcze dobrze nie ochłonęły po zaciętym spotkaniu z kielczankami, a już stawały do boju z Ruchem Chorzów. Spotkanie rozpoczęło się od wysokiego prowadzenia "Niebieskich". Na tablicy było 8 do 1, a połowę bramek zdobyła Kinga Polenz. Jednak po przerwie na żądanie Jana Benadiła, trenera Sokoła Ostrawy spotkanie się odmieniło. Czeszki wyszły na prowadzenie 10:9, a do przerwy był taki sam wynik jak w meczu Ostrawy z Kielcami, czyli 14:14. Po przerwie spotkanie nadal było bardzo zacięte. Janusz Szymczyk pozostawił na boisku większość podstawowego składu. Zmiany nastąpiły tylko w bramce oraz na kole. Chorzowiankom udało się wyjść na trzybramkowe prowadzenie, które utrzymało się już do końca. Trzeba przyznać, że świetnie spisywały się wszystkie przebywające na parkiecie bramkarki, zarówno z Ostrawy i z Chorzowa. Gra była bardzo ostra, a goście co chwilę wykonywały rzuty karne. W końcówce meczu dało o sobie znać doświadczenie Kingi Polenz, która poprowadziła "Niebieskie" do zwycięstwa rzucając dziewięć bramek.

KPR Ruch Chorzów - DHC Sokol Poruba Ostrava 30:27 (14:14)

KPR Ruch Chorzów: Wąż, Karwat - Krzymińska 3, Jasińska 1, Jasinowska(Radoszewska) 3, Pawlik 1, Lesik 7, Brymerska, Rzeszutek 2, Salamon, Rodak 2, Sucheta 2, Kempa, Lanuszny, Polenz 9

Kary: Jasinowska, Jasińska, Sucheta x 2, Rodak x 2

Karne: 2/2

Sokol Poruba Ostrawa: Rohackova, Dolakdva - Tothova 7, Hrbkova 7, Vitkova, Selucka 1, Rechtorisova, Richvalska 2, , Dubanoca 5, Leskova 3, Tomeckova 1, Mrożkova 1,

Kary: Tomeckova, Mrożkova

Karne: 4/7

Remis na koniec

Ostatnie spotkanie okazało się kwintesencją całego zaciętego dnia rozgrywek. W meczu rozgrywanym przez AWF AZS Gardinię Wrocław z KSS-em Kielce padł remis 22:22. Remis jest o tyle zaskoczeniem, że do przerwy czterema bramkami prowadziły zawodniczki KSS-u Kielce. Jednak w drugiej połowie wyszło zmęczenie po meczu z Czeszkami i kielczanki muszą się zadowolić jednym punktem

AZS AWF Gardinia Wrocław - KSS Kielce 22:22 (13:9)

KSS Kielce: Muszioł, Kawka - Paszowska 6, Agova 5, Rosińska 4, Kot 2, Skrzyniarz 1, Lalewicz 2, Nowak, Pokrzywka 1, Młynarczyk 1, Nożniak, Cieślik, Poborca.

AZS AWF Wrocław: Olejnik, Słota - Wojt 3, Serek 4, Żakowska 3, Grądowa, Pietras 4, Wiertelak 2, Łukasik, Rupp, Król 2, Antoszewska 4, Wynnyk, Boczkowska.

Po pierwszym dniu w tabeli turnieju prowadzi Ruch Chorzów z kompletem zwycięstwem. Po trzy punkty mają KSS Kielce oraz AZS AWF Wrocław. Czwartą pozycję zajmuje DHC Sokol Poruba Ostrava. Również bez punktu oraz z fatalnym bilansem bramkowym jest SPR Olkusz, który zajmuje ostatnią pozycję

Komentarze (0)