Szczypiornista trafił wówczas do bramki Polski czterokrotnie. Jednak cztery dni później skrzydłowy ZTR Zaporoże wpadł na kontroli antydopingowej. W próbce jego moczu wykryto bowiem ślady kanabinoidów. Oznacza to, że zawodnik sięgnął po miękkie narkotyki - np. marihuanę bądź haszysz.
Znajdują się one na liście środków zabronionych przez Światową Agencją Antydopingową (WADA). Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) ogłosiła teraz oficjalnie, że zawiesza Ołeksija Ganczewa na pół roku. Ukrainiec będzie mógł powrócić na parkiet na początku stycznia 2012 roku, gdyż pod uwagę wzięto datę kontroli.