Pomimo tego, że nielbiści podczas turnieju nie zaprezentowali optymalnej formy, cieszy fakt, że udało się pokonać im wszystkich trzech rywali. Budujące jest również to, iż do zdrowia powracają kontuzjowani zawodnicy. W zawodach bowiem nie wziął udziału tylko Michał Tórz.
Zdaniem Pawła Galusa, zespoły Piotrkowianina oraz Spójni Wybrzeże pokazały w wągrowieckich zawodach, mimo tego, że są z pierwszej ligi, potrafią stawić zaciekły opór. - Turniej był wyrównany, wszystkie spotkania były w miarę zacięte. Cieszę się z zajęcia pierwszego miejsca w zawodach. Jednakże widać, że prezentujemy nierówną formę. Nie potrafimy utrzymać dobrego poziomu przez dłuższy okres czasu. Po kilku dobrych zagraniach pojawiają się paskudne błędy. Pocieszający jest fakt powrotu do drużyny Marka Kubiszewskiego, Bartosza Świerada oraz Rafała Przybylskiego. Szkoda, że w kolejnym turnieju nie wystąpił Michał Tórz. Bardzo chciałbym, aby podczas ostatniego sparingu z Chrobrym udało się nam zagrać wreszcie w komplecie - wyjaśniał po imprezie trener Nielby.
Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon PGNIG Superligi. Dla piłkarzy ręcznych Nielby będzie to już trzeci rok w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce. Inauguracja ligi odbędzie się w pierwszy weekend września. Wtedy to drużyna z Wągrowca wyruszy w kierunku Ciechanowa. Tam nielbiści zmierzą się z miejscowym Jurandem, beniaminkiem ekstraklasy.
Ostatnim już sprawdzianem aktualnej formy żółto-czarnych przed ligą, będzie sparing z Chrobrym Głogów. Odbędzie się on w piątek, 26 sierpnia w hali wągrowieckiego OSIR-u. Pierwszy mecz rozegrany zostanie o 11:30, drugi zaplanowano na godz. 16:00.