Zespół Vive Targi Kielce turniej rozpoczął od mocnego uderzenia. Podopieczni Bogdana Wenty szybko narzucili swoje tempo gry i osiągnęli bezpieczną przewagę, pozwalającą kontrolować wydarzenia na parkiecie. Na początku drugiej połowy wicemistrzowie Polski prowadzili już nawet różnicą 10 bramek. W kolejnych minutach w szeregi kieleckiej drużyny wdarło się rozluźnienie, które szybko wykorzystali rywale, zmniejszając swoją stratę. Ostatecznie ekipa gospodarzy pokonała RK Vardar Skopje 27:23.
- Na pewno pierwsza połowa była niezła w naszym wykonaniu, jednak dostrzec można było wiele niepotrzebnych strat. Zawodziła też skuteczność. To są elementy, nad którymi musimy popracować. W sobotę czeka nas cięższy sprawdzian. Constanta gra mocno, żywiołowo w obronie, będziemy musieli zagrać lepiej - mówi Patryk Kuchczyński, skrzydłowy Vive Targi.
W innym spotkaniu pierwszego dnia turnieju HCM Constanta przegrała z Croatią Osiguranje Zagrzeb 25:26. W sobotę na godz. 16:00 zaplanowano pojedynek RK Vardaru Skopje z Croatią Osiguranje Zagrzeb. Dwie godziny później drużyna Vive Targi Kielce zmierzy się HCM Constantą.