Po zwycięstwie w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Przemyśla, podopieczni duetu trenerskiego Bogusław Kubicki - Piotr Kroczek rozegrali kolejne spotkanie sparingowe. Przed własną publicznością popularni Harcerze podjęli HC Olimpus 85 Kiszyniów, który na stronie internetowej przemyślan awizowany był jako mistrz Mołdawii. - Zespół Olimpusu rzeczywiście zdobył ostatnio mistrzostwo kraju, jednak w spotkaniu z nami wystąpił drugi skład mołdawian - tłumaczy trener Kroczek. - Pierwszy "garnitur" pojechał na mecz pucharowy do Bułgarii, a Ci zawodnicy zatrzymali się u nas będąc w drodze na mecz europejskich pucharów w Holandii - wyjaśnia szkoleniowiec Czuwaju.
Środowe spotkanie od pierwszych minut przebiegało pod dyktando miejscowych zawodników. Skuteczna gra w obronie oraz dobra dyspozycja bramkarza przemyślan Jarosława Guta, pozwoliła na osiągnięcie kilkubramkowej przewagi jeszcze w pierwszej połowie. Różnica poziomów dzieląca oba zespoły uwidoczniła się zwłaszcza w drugiej połowie, którą Harcerze wygrali aż dziesięcioma trafieniami. W barwach ekipy z Przemyśla wystąpiła trójka nowych zawodników - obrotowy Damian Krzysztofik (poprzednio Stal Mielec) oraz testowani gracze NMC Powenu Zabrze - rozgrywający Paweł Biłko oraz skrzydłowy Marcin Kijowski. Ci dwaj ostatni nie podpisali jeszcze umów z drużyną Harcerzy, jednak wiele wskazuje na to, że pozostaną nad Sanem. - Liczę, że uda nam się pozyskać tych zawodników i zgłosić ich przed inauguracją ligi - powiedział trener Kroczek.
Pojedynek z mołdawskim Olimpus miał być dla szczypiornistów Czuwaju ostatnim etapem przygotowań do inauguracji sezonu ligowego. Trener Kubicki nie wyklucza jednak, że Harcerze rozegrają jeszcze jeden kontrolny mecz: - Możliwe, że zagramy jeszcze jakiś sparing we wtorek lub w środę. Będzie to jednak jedynie w ramach treningu, a naszym rywalem będzie Orzeł Przeworsk. Wszystko jednak zależy od tego, czy rywale potwierdzą swój przyjazd w pełnym składzie.
KS Czuwaj POSiR PRzemyśl - HC Olimpus 85 Kiszyniów 42:27 (19:14)
Damian Krzysztofik występował w barwach Stali Mielec na parkietach PGNiG Superligi
