MTS Chrzanów przed sezonem

Szczypiorniści I ligi mężczyzn po przerwie między sezonami wracają na ligowy parkiet. Portal SportoweFakty.pl tradycyjnie przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki zespołów występujących w tej klasie rozgrywek. Poniżej przedstawiamy MTS Chrzanów.

Zmiany kadrowe

W zespole z Chrzanowa doszło do sporych zmian kadrowych. Kariery zakończyło kilku wychowanków MTS-u. Klub z Chrzanowa, który jeszcze nie tak dawno szczycił się posiadaniem w swojej kadrze jedynie miejscowych zawodników na przestrzeni ostatnich 2-3 sezonów diametralnie zmienił swoje oblicze. Brak młodych zawodników, którzy byliby wstanie z powodzeniem rywalizować na poziomie pierwszoligowym zmusił działaczy MTS-u do sięgnięcia po zawodników z innych klubów.

Zakończenie kariery przez Rafała Bugajskiego, Daniela Pytlika, Pawła i Piotra Rokitów zamknęło pewien etap w historii chrzanowskiego szczypiorniaka. Teraz pierwszoligowy zespół z Małopolski nie posiada już cabańskiego składu. Przyjezdni zawodnicy, szczególnie ci występujący w Chrzanowie od kilku sezonów dobrze wkomponowali się w zespół.

Przed startem rozgrywek do drużyny dołączyła kolejna grupa szczypiornistów. Szeregi MTS-u zasilił skrzydłowy Tomasz Zacharski z BKS-u Bochnia, rozgrywający Tomasz Cupisz z Wisły Sandomierz, dwójka młodych graczy NMC Powenu Zabrze - Maciej Białecki i Michał Bednarczyk, bramkarz Czuwaju Przemyśl - Łukasz Borecki oraz skrzydłowy Grunwaldu Ruda Śląska - Wojciech Klementowicz. Do zdrowia powoli wraca Adam Kruczek, czołowy strzelec zespołu. Kadra MTS-u jest liczna, nie brakuje w niej zarówno młodych, jak i doświadczonych zawodników.

Spotkania sparingowe

W trakcie okresu przygotowawczego zespół MTS-u swoją formę sprawił w kilku meczach kontrolnych. Chrzanowianie sparowali głównie z drugoligowymi rywalami. Zespół z Małopolski na tle rywali występujących w niższej klasie rozgrywek prezentował się bardzo dobrze, zazwyczaj odnosząc przekonywujące zwycięstwa. Warto podkreślić, iż przed startem poprzednich sezonów chrzanowianie również sparowali ze słabszymi rywalami, jednak wówczas wyniki były zdecydowanie gorsze.

Podopieczni Adama Piekarczyka mieli okazję sprawdzić swoją formę również w pojedynku z pierwszoligową Gwardią Opole. Remis z rywalem, który niewątpliwie jest głównym kandydatem obok Piotrkowianina do wywalczenia awansu może napawać optymizmem. Drużyna z Chrzanowa pomimo sporych zmian kadrowych prezentuje się dobrze, nowi zawodnicy szybko wkomponowali się w zespół, coraz lepiej rozumieją się ze sobą na parkiecie. W drużynie MTS-u drzemie spory potencjał.

Tomasz Zacharski to duże wzmocnienie dla MTS-u

Cele zespołu

W minionym sezonie chrzanowianie stoczyli heroiczny bój o utrzymanie, zakończony sukcesem. Jakie miejsce jest celem MTS-u w rozpoczynających się rozgrywkach? - Jak najwyższe. Mamy szansę na miejsce w połowie stawki, spokojne utrzymanie - to by mnie interesowało. Będziemy się starać o sprawienie niespodzianki w spotkaniach z każdym przeciwnikiem, będziemy walczyć. W historii się zdarzało, że w Chrzanowie na parkiecie przegrywały drużyny, które awansowały do ekstraklasy. Potrafiliśmy z nimi wygrywać, walczyć. Chciałbym aby w tym sezonie było więcej takich dobrych spotkań niż pojedynczych udanych występów - podkreśla Adam Piekarczyk, trener MTS-u.

Zespół MTS-u wydaje się być mocniejszy niż rok temu, szczególnie jeśli chodzi o rozegranie. Marcin Skoczylas i Łukasz Szlinger od początku rozgrywek będą bronić barw MTS-u. Jeśli chrzanowianie od pierwszego meczu będą "grać swoje" i dobrze rozpoczną sezon, to mogą w końcowym rozrachunku uplasować się w środku pierwszoligowej stawki.

Kadra MTS-u Chrzanów:

Bramkarze: Tomasz Baliś, Łukasz Borecki, Maciej Białecki, Konrad Kurdziel, Andrzej Weihonig

Rozgrywający: Michał Bednarczyk, Tomasz Cupisz, Adam Kruczek, Arkadiusz Łącki, Marcin Skoczylas, Sebastian Sokoliński, Paweł Stroński, Krzysztof Studziński, Łukasz Szlinger, Paweł Zajączkowski, Dariusz Zajdel.

Obrotowi: Krzysztof Klimek, Mateusz Uraz.

Skrzydłowi: Adam Bobowski, Dawid Dęsoł, Łukasz Gaj, Kamil Kirsz, Wojciech Klementowicz, Paweł Owczarek, Tomasz Zacharski.

Komentarze (0)