Swat zdecydował się na wypożyczenie do klubu z województwa opolskiego, gdyż nie poradził sobie z ostrą rywalizacją o miejsce w podstawowym składzie zabrzańskiego zespołu. Początkowo, gdy podpisywał umowę z ekipą NMC Powenu, na pozycji lewoskrzydłowego pierwszym wyborem szkoleniowca był Adrian Niedośpiał. Pod koniec sierpnia zabrzanie zakontraktowali jednak grającego do tej pory w Vive Targach Kielce Vitalija Nata, co zdecydowanie zmniejszało szanse wychowanka KSSPR-u Końskie do regularnej gry.
25-letni skrzydłowy w minionym sezonie występował w drużynie ASPR-u Zawadzkie, dla której w 19 meczach zdobył 133 bramki (średnio 7,0 trafień na mecz). Teraz młody zawodnik nie powinien mieć problemów z wywalczeniem miejsca w podstawowej siódemce Gwardzistów, o które będzie rywalizował przede wszystkim z Andrzejem Matyszokiem.
Szansę debiutu w nowych barwach 25-letni lewoskrzydłowy może dostać już w najbliższą sobotę, gdy jego klub zmierzy się w inaugurującym rozgrywki I ligi pojedynku z ASPR Zawadzkie.
Paweł Swat nie poradził sobie z rywalizacją w zabrzańskim NMC Powenie