Viret CMC Zawiercie przed sezonem
Szczypiorniści I ligi mężczyzn po przerwie między sezonami wracają na ligowy parkiet. Portal SportoweFakty.pl tradycyjnie przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą sylwetki zespołów występujących w tej klasie rozgrywek. Poniżej przedstawiamy Viret CMC Zawiercie .
Zmiany kadrowe
Zespół beniaminka opuściła czwórka graczy. Do Tarnowa powrócił Paweł Bieś. Z zespołem po wielu latach występów pożegnał się Wojciech Fudali. Najlepszy strzelec w klubowej historii przeniósł się do rodzimego Sosnowca i będzie występować w Zagłębiu. Podobny kierunek obrał wychowanek klubu, Jakub Szeląg. Z gry zrezygnował Emil Strumiński, który w poprzednim sezonie doznał urazu uniemożliwiającego dalsze występy.
Do zespołu dołączył Lesław Kąpa, który w poprzednim sezonie na zasadzie wypożyczenia z NMC Powenu, występował w MTS Chrzanów. Ze spadkowicza I ligi, Grunwaldu Ruda Śląska, pozyskano rozgrywającego Macieja Zarzyckiego oraz kołowego Roberta Borowca. Dla drugiego z nich jest to powrót do Zawiercia po sześciu sezonach. Kolejnym nowym nabytkiem jest były rozgrywający Gwardii Opole, Łukasz Ogorzelec. Ponadto do zespołu dołączono utalentowanego juniora – Marka Zygmańskiego.
Wszyscy nowi zawodnicy (oczywiście oprócz Marka Zygmańskiego) w ostatnim sezonie występowali na arenach I ligi. Doświadczenie jakiego nabrali może okazać się tym samym kluczowe. Robert Borowiec ma być sporym wzmocnieniem defensywy. O ile w tym aspekcie jego gra w spotkaniach kontrolnych wyglądała nieźle, to dużo słabiej było w ataku. Maciej Zarzycki oraz Łesław Kąpa potrafią zarówno dobrze rozegrać piłkę, jak i zakończyć akcję indywidualnie. Alternatywą na lewej połówce rozegrania jest Łukasz Ogorzelec, który dysponuje dobrym rzutem z dystansu co pokazał m. in. w meczach z Olimpią Piekary Śląskie.
Prezes klubu, Jan Witkowski jest usatysfakcjonowany ruchami transferowymi do jakich doszło latem: - Uważam, że mamy wyrównany zespół i zawodnicy, którzy przyszli uzupełniają skład, który grał do tej pory. Bardzo ważną rolę odgrywają Krzysztof Kurełek oraz Marcin Komalski. Nie można zapomnieć także o naszych wychowankach. Gracze, którzy dołączyli do zespołu, nastawiają się na ostrą walkę.
Spotkania sparingowe
Podopieczni Marka Kąpa rozegrali osiem spotkań kontrolnych. Odnieśli w nich cztery zwycięstwa i tyle samo ponieśli porażek. Zdecydowanie najlepsze mecze Viret rozegrał przeciwko Olimpii Piekary Śląskie (u siebie) oraz ASPR Zawadzkie (na wyjeździe). Ciekawym urozmaiceniem był z pewnością turniej w Końskich, który szczypiorniści Viretu, dość pechowo, zakończyli na 3. miejscu.
Cele zespołu
- Walczymy o jak najwyższą pozycję w I lidze. Pozycja w środku tabeli jest jak najbardziej w naszym zasięgu. Do każdego meczu podchodzimy jak byłoby to najważniejsze spotkanie w sezonie. Po to się startuje, żeby wygrać. Założeniem jest pewne utrzymanie w pierwszej lidze – określił cele prezes Viretu CMC, Jan Witkowski.
- Jedziemy do potencjalnie najlepszej drużyny i trzeba się sprężyć. To będzie przetarcie przed następnym spotkaniem u siebie, które będzie arcyważne (w przyszłą sobotę Viret gra z MTS Chrzanów – przyp. red.). Mecz z silnym przeciwnikiem też dużo daje, wiemy nad czym pracować i dalej wojować. Nawet w Superlidze jest niewielu zawodników, którzy osiągają pewien poziom i trzymają go cały sezon. Najważniejsze by jak najczęściej wracać do formy optymalnej - powiedział przed potyczką z Piotrkowianinem szkoleniowiec Viretu, Marek Kąpa.
Kadra zespołu KS Viret CMC Zawiercie na sezon 2011/2012:
Bramkarze: Artur Kot, Jakub Kruk, Mateusz Nowak.
Rozgrywający: Lesław Kąpa, Marcin Komalski, Krzysztof Kurełek, Krystian Nowak, Łukasz Ogorzelec, Maciej Zarzycki.
Obrotowi: Robert Borowiec, Kamil Gajewski, Mariusz Kubisztal.
Skrzydłowi: Mateusz Bugaj, Damian Kapral, Łukasz Szymański, Igor Zagała, Sergiusz Zagała.
