Zawodnicy o całej sytuacji dowiedzieli się na kilka dni przed startem ligowego sezonu, teraz szukają więc nowych klubów. Kwestia części transferów jest już domknięta, inni gracze wciąż są niepewni swojej przyszłości. Klub dementuje jednocześnie informację, jakoby miał on pobierać od zespołów zainteresowanych usługami zawodników jakikolwiek ekwiwalent za wyszkolenie zaznaczając, że nie zamierza robić swoim graczom żadnych przeszkód w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Marcin Prokop i Arkadiusz Prokop są blisko przejścia do Zeptera AZS UW, a drugi trener stołecznego zespołu Sławomir Monikowski informuje, że chęć gry w jego drużynie zgłaszało także kilku innych graczy, zarówno Politechniki, jak i AZS-u AWF Warszawa. Największym problemem w tym wypadku staje się liczebność kadry, a kwestia ewentualnych ruchów kadrowych i wzmocnień zespołu powinna się rozstrzygnąć w ciągu kilkunastu dni.
Lokalną potęgą może stać się już niebawem KPR Legionowo. Latem szeregi zespołu zasilili Adam Królak, Mateusz Wiak i Maciej Krawiecki, a po słowie z podwarszawskim są także Łukasz Lisicki, Tomasz Szałkucki, Tomasz Bulej, Tomasz Kasprzak, Mateusz Zasikowski, Mateusz Szmulik i Andrzej Kijek. Co ciekawe, już w czwartek KPR zagra w meczu Pucharu Polski we własnej hali z... Zepterem AZS UW.
