Zepter AZS UW wygrał w Legionowie

Zepter AZS UW zagra w centralnej fazie rozgrywek o Puchar Polski. Stołeczny zespół zasłużenie pokonał w Legionowie drugoligowy KPR.

W tym artykule dowiesz się o:

W zespole gospodarzy zagrali między innymi Tomasz Szałkucki, Andrzej Kijek, Mateusz Zasikowski, Tomasz Kasprzak, Przemysław Smołuch, Tomasz Bulej i Mateusz Szmulik, a więc gracze którzy jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowali barwy Politechniki Warszawskiej i pierwotnie mieli w tym czasie przygotowywać się do niedoszłych derbów stolicy, zaplanowanych na najbliższą sobotę w hali przy Banacha. Bramki dla gospodarzy rzucali także Adam Królak i Maciej Krawiecki, jeszcze wiosną broniący barw AWF-u.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Politechnikę Warszawską, szeregi Zeptera zasilić mieli z kolei Marcin Prokop i Arkadiusz Prokop, a z pierwszoligowym zespołem rozmawia jeszcze kilku innych byłych Inżynierów, w meczu z Legionowem nie zagrał jednak żaden nowy zawodnik, pominąwszy zakontraktowanych już wcześniej Roberta Słodownika, Ireneusza Żaka, Adama Marciniaka i Łukasza Wolskiego. W derbach regionu zdecydowanie lepiej wypadła armia zaciężna spod znaku Zeptera, dobrze przygotowana do sezonu przez Witolda Rzepkę i Sławomira Monikowskiego.

Początek czwartkowego meczu był bardzo wyrównany, przed przerwą zarysowała się jednak przewaga gości, którzy do szatni schodzili z trzybramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie szczypiorniści Zeptera dołożyli do pieca i gdy na kwadrans przed końcem prowadzili 17:10 było już jasne, że nikt nie zdoła im odebrać awansu do kolejnej rundy. Po cztery bramki rzucili Marciniak i Dominik Rębalski, a po drugiej stronie ponad połowę dorobku całego zespołu wypracowali Szmulik i Bulej. Warto podkreślić, że gospodarze uzbierali siedem, a goście aż dziesięć dwuminutowych kar.

Dla drużyny z Legionowa była to pierwsza oficjalna konfrontacja w tym sezonie, od razu w mocno przebudowanym - na ostatnią chwilę - składzie. Drużyna Tomasza Porzezińskiego drugoligowe rozgrywki zainauguruje dopiero na początku października wyjazdem do Łodzi, a w swojej grupie rozgrywkowej będzie zdecydowanym faworytem. Zepter start sezonu ma już za sobą, warszawiacy dość niespodziewanie przegrali jednak na wyjeździe z Arotem Leszno. W Legionowie udało się zrehabilitować, a już w sobotę do hali przy Banacha zawita Pomezania Malbork.

KPR Legionowo - Zepter AZS UW 17:23 (8:11)

KPR Szałkucki, Skawiński, Kijek - Szmulik 6, Bulej 5, Krawiecki 3, Ciok 2, Gromek 1, Smołuch, Filipecki, Zasikowski, Kasprzak, Płodowski, Troński, Królak, Prątnicki.

Zepter: Malanowski, Słodownik - Rębalski 4, Marciniak 4, Puszkarski 3, Wolski 3, Nowak 3, Ł. Monikowski 3, Szpejna 2, Lis, Wysocki, Kowalski, Żak, B. Monikowski, Zaprutko.

Źródło artykułu: