Pierwszym meczem tegorocznej Ligi Mistrzów było starcie Croatii Osiguranje Zagreb z IK Savenhof. Naszpikowana reprezentantami Chorwacji ekipa z Bałkanów pokonała na własnym parkiecie mistrza Szwecji 30:26. Gospodarze prowadzili do przerwy 16:12 i do końca spotkania utrzymali 4- bramkową przewagę. Zespół, w którym występuje słynny Ivano Balić został liderem grupy A i ze spokojem może się przyglądać rywalizacji przeciwników m.in. obrońcy tytułu, Barcelony Intersport.
W "płockiej grupie" 3. drużyna Europy HSV Hamburg pokonał w O2 Arena St.Petersburg HC 32:20. Wicemistrzowie Rosji zebrali tęgie lanie od mistrza Niemiec. Hamburczycy bez Marcina Lijewskiego na prawym rozegraniu wygrali pierwszą partię 15:10, a 2400 widzów oglądających mecz mogło być zadowolonych z postawy swoich ulubieńców.