Akademicy lepsi o jedną bramkę - relacja z meczu Wójcik-Meble Techtrans Elbląg - Zepter AZS UW Warszawa

Świadkami bardzo zaciętego spotkania byli kibice, którzy zdecydowali się obejrzeć mecz Wójcik-Meble Techtrans Elbląg kontra Zepter AZS UW Warszawa. Mimo walecznego pościgu gospodarze musieli uznać wyższość szczypiornistów ze Stolicy.

Maciej Biegajewski
Maciej Biegajewski

Cały mecz przebiegał pod znakiem walki i żaden zespół nie oszczędzał sił. Pierwsza połowa charakteryzowała się nieznaczną i minimalną przewagą warszawiaków. Dobrze w defensywie akademików spisywali się Łukasz Nowak oraz Adam Marciniak. Nowak oprócz solidnej gry w obronie popisał się kilkoma skutecznymi rzutami. W 20 minucie zawodów wyskoczył bardzo wysoko i atomowym rzutem z drugiej linii pokonał bezradnego Henryka Rycharskiego. Tablica świetlna pokazywała wówczas wynik 7:8. Techtrans nie odstawał znacząco od podopiecznych trenera Witolda Rzepki, ale miał problemy ze skutecznością. Gospodarze nie potrafili wykorzystać gry w potrójnej przewadze, a taka sytuacja wydarzyła się w 27 minucie meczu. Przyjezdni za wszelką cenę próbowali utrzymać jednobramkowe prowadzenie i ta sztuka im się udała. Po gwizdku kończącym pierwsze 30 minut prowadzili 10:11.

Elblążanie na początku drugiej części spotkania byli bardzo blisko zmiany rezultatu na swoją korzyść. W 32 minucie Grzegorz Perwenis silnym strzałem z biodra pokonał golkipera z Warszawy i wyrównał stan rywalizacji. Kolejne minuty przebiegły jednak pod dyktando Zeptera AZS UW Warszawa. Dzięki skutecznym interwencjom Marcina Malanowskiego szczypiorniści drużyny uniwersyteckiej dostali szansę by odskoczyć gospodarzom na kilka goli. W 40 minucie bramki Pawła Puszkarskiego i Brinovela przyniosły zmianę wyniku na 12:16. Podopieczni trenera Ludwika Fonferka nie poddali się i na 5 minut przed końcem odrobili straty. Najpierw Leszek Michalów zdobył kontaktowe trafienie, a chwilę później Maciej Dawidowski dwukrotnie pokonał bramkarza gości i wyprowadził miejscowych pierwszy raz na prowadzenie w tym spotkaniu. Emocje trwały do samego końca. Pół minuty przed syreną oznaczającą koniec meczu prowadzili zawodnicy ze stolicy, ale to elblążanie byli przy piłce. Rzut Macieja Wasilenko obronił jednak Robert Słodownik i dwa punkty pojechały na Mazowsze.

Wójcik-Meble Techtrans Elbląg - Zepter AZS UW Warszawa 23:24 (10:11)

Wójcik-Meble Techtrans:
Zimakowski, Rycharski - Michałów 3, Kłosowski 1, Perwenis 2, Dukszto 6, Gryz 1, Spychalski, Dawidowski 5, Długosz, Maluchnik 2, Fonferek 2, Szczepański, Wasilenko 1
Kary: 10 min.

Zepter AZS UW: Malanowski, Słodownik - Rębalski 3, Wysocki, Żak, Marciniak 2, Puszkalski 4, Lis, Wolski 1, Nowak 4, Prokop, Monikowski, Szpejna 6, Zapruśko 1, Brinovel 1, Monikowski 2
Kary: 14 min.

Widzów: ok. 200

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×