Po tym jak trzy dni temu hala wicemistrza Polski w Kielcach gościła drugą najlepszą klubową drużynę Europy ubiegłego sezonu - Altetico Madyt, w sobotę w Płocku kibice ponownie będą mieli okazję zobaczyć na żywo w akcji gwiazdy europejskiego szczypiorniaka. Do Orlen Areny zawita mistrz Niemiec i uczestnik Final Four ostatniej edycji Ligi Mistrzów - HSV Hamburg.
Zdaniem Mortena Seiera płocczanie w starciu z niemiecką ekipą wcale nie muszą z góry skazani być na porażkę. - Jeśli w meczu z HSV wszyscy zagramy na najwyższym poziomie, myślę, że możemy osiągnąć dobry wynik. Osobiście chcę zagrać tak dobrze, jak w ostatnich spotkaniach. Przygotowuje się do tego meczu tak, by ten mecz wygrać. Jestem jednocześnie realistą - to jest jeden z najlepszych klubów w Niemczech i aktualnie w Europie - mówi golkiper Nafciarzy.
Jak zaznacza duński bramkarz przy wielu sprzyjających okolicznościach płocki zespół jest w stanie z korzystnym dla siebie wynikiem zakończyć spotkanie z utytułowanym niemieckim rywalem. - Jeżeli wszyscy chwycą najlepszą formę w tym dniu i wzniosą się na najwyższy poziom swoich możliwości, jeżeli kibice nam pomogą tak, jak robią to zawsze, mamy szanse, by wygrać ten mecz - dodaje.
