Sensacja w Olsztynie, mistrz na kolanach! (wyniki)

Sławomir Bromboszcz 23 Listopada 2011, 19:42

Ogromnych emocji dostarczyło spotkanie w Olsztynie, gdzie miejscowa Warmia Anders Group Społem Olsztyn wysoko zawiesiła poprzeczkę Orlen Wiśle Płock. Znajdujący się w głębokim kryzysie piłkarze ręczni z Olsztyna niespodziewanie nawiązali wyrównaną walkę z mistrzem Polski. Szczypiorniści z Płocka swoją grą w PGNiG Superlidze nie zachwycają, czego dowodem był środowy występ.

Mecz rozpoczęła się po myśli podopiecznych Larsa Walthera, którzy po 20 minutach gry prowadzili 10:4. Wszystko wskazywało na to, iż Nafciarzy czekać będzie łatwa przeprawa. Tymczasem nieoczekiwanie olsztynianie zdołali jeszcze przed przerwą zniwelować część strat 10:13. Po zmianie stron zawodnicy Orlen Wisły przez długi czas utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Nieoczekiwanie w 50 minucie przewaga mistrza Polski stopniała do jednej bramki 20:19. W końcówce spotkania sędziowie odesłali na ławę kar trzech płocczan, a Marcin Malewski i Sebastian Rumniak przechylili szalę zwycięstwa na korzyść Warmii 24:23. Sensacja stała się faktem, ostatnia drużyna w tabeli ograła mistrza Polski.

Zespoły reprezentujące Polskę w rozgrywkach Challenge Cup zmierzyły się na parkiecie w Mielcu. W pierwszej rundzie rozgrywek Stal i Azoty podzieliły się punktami. Środowa konfrontacja zapowiada się równie emocjonująco, szczególnie, iż w ligowej tabeli drużyny dzieliła różnica zaledwie punktu.

Początek spotkania należał do piłkarzy ręcznych z Puław, którzy po 15 minutach gry prowadzili 6:4. Podopieczni Ryszarda Skutnika jednak szybko przejęli inicjatywę i w 22 minucie tablica wyników pokazywała rezultat korzystny dla Stali 11:7. Mielczanie prowadzenia nie udali już do końca spotkania, utrzymując cały czas skromne prowadzenie. Dzięki temu zwycięstwu Tauron Stal awansowała na 3. miejsce w tabeli.

Mecz bez historii. Tak w jednym zdaniu można podsumować spotkanie w Kielcach. Borykająca się z ogromnymi problemami finansowymi Siódemka Miedź Legnica okazała się być tylko tłem dla naszpikowanego gwiazdami kieleckiego zespołu. Po pierwszej połowie Vive Targi prowadziły 18:9. Po przerwie podopieczni Bogdana Wenty dokończyli dzieła zniszczenia, wygrywając ostatecznie 42:14.

Warmia Anders Group Społem Olsztyn - Orlen Wisła Płock 24:23 (10:13) RELACJA
Najwięcej bramek: dla Warmii - Mariusz Gujski 6, Mateusz Jankowski i Marcin Malewski po 4; dla Orlenu - Kamil Syprzak i Michał Kubisztal po 5.

Tauron Stal Mielec - Azoty Puławy 22:20 (12:9) RELACJA
Najwięcej bramek: dla Stali - Grzegorz Sobut i Marek Szpera po 6, Rafał Gliński 3; dla Azotów - Wojciech Zydroń i Dmytro Zinczuk po 5, Grzegorz Gowin 4.

Vive Targi Kielce - Siódemka Miedź Legnica 42:14 (18:9) RELACJA
Najwięcej bramek: dla Vive Targi - Patryk Kuchczyński 6, Rastko Stojkovic 6, Bartłomiej Tomczak 5, Thorir Olafsson 5; dla Siódemki - Paweł Gregor 3.