Warmia na fali, Chrobry w kryzysie - podsumowanie 13. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn
Warmia na fali, Chrobry w kryzysie - podsumowanie 13. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn
Piłkarze ręczni występujący w PGNiG Superlidze rozegrali 13. kolejkę spotkań. W najciekawszych meczach puławskie Azoty zdeklasowały brązowych medalistów MP z Kwidzyna, z kolei Warmia Olsztyn pokonała Chrobrego Głogów. Do sporej niespodzianki doszło również w Zabrzu, gdzie miejscowy NMC Powen ograł Tauron Stal Mielec.
Warmia AGS Olsztyn
Wiele osób uważało, że wygrana podopiecznych Zbigniewa Tłuczyńskiego z Orlen Wisłą Płock to głównie dzieło przypadku. Olsztynianie mieli więc znakomitą okazję, by udowodnić, że triumf z mistrzem Polski nie był jedynie jednorazowym wybrykiem. Warmia w konfrontacji z Chrobrym pokazała solidny handball, skwapliwie wykorzystując masę błędów technicznych, popełnianych przez ekipę Zbigniewa Markuszewskiego. Po fatalnej pierwszej rundzie rozgrywek, Warmia zaczyna prezentować się znacznie lepiej, a co ważniejsze - zdobywają punkty.
Azoty Puławy
Po trzech ligowych meczach bez zwycięstwa Azoty Puławy wreszcie przerwały słabszą serię i po zwycięstwie 34:24 nad MMTS-em Kwidzyn zespół Marcina Kurowskiego wrócił na trzecie miejsce w tabeli. - Mecz z Kwidzynem pokazał, że potrafimy grać w piłkę ręczną i bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa - uważa Piotr Masłowski. Czy równie efektownie puławianie zaprezentują się w pojedynkach z ostatnią (Warmia) i przedostatnią (Jurand) drużyną w tabeli?
NMC Powen Zabrze
Wiatr w żagle zaczynają łapać szczypiorniści z Zabrza. NMC Powen z ostatnich spotkań, wygrał aż trzy i z dorobkiem 10 punktów zajmuje ósme miejsce w tabeli. Wymarzony debiut zaliczyli nowi gracze zabrzańskiej drużyny - Grzegorz Garbacz i Artur Banisz, którzy walnie przyczynili się do wygranej ze Stalą Mielec. Weryfikacją postępów w grze podopiecznych Bogdana Zajączkowskiego będą dwie najbliższe konfrontacje z MMTS-em Kwidzyn (w) i Warmią Olsztyn (d). Nie tak dawno sytuacja zabrzan nie była do pozazdroszczenia. Teraz nadarza się okazja, by święta i przerwę w lidze spędzić na bezpiecznej lokacie, dającej awans do play-offów.
NMC Powen pokonał Stal jej własną bronią - szybkimi kontrami
Tauron Stal Mielec
Po zwycięskich bojach z Chrobrym i Azotami, przyszedł w Stali kryzys. - Zabrzanie byli od nas lepsi w każdym elemencie - mówił po meczu lewoskrzydłowy mieleckiej drużyny, Rafał Gliński. Jak się później okazało, porażka w Zabrzu była jedynie preludium do spadku formy Czeczeńców, którzy po słabym występie musieli pożegnać się z europejskimi pucharami. Ryszard Skutnik ma nad czym myśleć, bowiem w obecnej dyspozycji, o wygraną nawet ze znacznie osłabioną Miedzią może być problem.
MMTS Kwidzyn
Wydawało się, że MMTS Kwidzyn wraca na właściwe tory, jednak klęska w Puławach spowodowała, że limit porażek do końca roku podopieczni Krzysztofa Kotwickiego już wykorzystali. Jeżeli na koniec roku chcą być w czubie tabeli, na więcej wpadek nie mogą sobie pozwolić. - Miejmy nadzieję, że podejmiemy walkę i skończymy rok na dobrym miejscu, żeby mieć spokoje święta - mówi Kamil Krieger.
Chrobry Głogów
Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. To powiedzenie idealne pasuje do sytuacji Chrobrego. Po świetnym początku sezonu, głogowianie byli na ustach wielu osób, co niektórzy nazywali ich czarnym koniem rozgrywek. Drużyna Zbigniewa Markuszewskiego jest w głębokim dołu, a w miniony weekend poniosła piątą porażkę z rzędu i coraz bardziej traci dystans z czołówką, mając raptem punkt przewagi nad siódmą w tabeli Nielbą Wągrowiec. Szkoleniowiec Chrobrego ma nad czym myśleć, bowiem brak punktów w meczu z Jurandem może głogowian drogo kosztować.
Czy w Ciechanowie Chrobry zdoła przełamać fatalną passę?