Portowcy przewodzą ligowej tabeli, ale nad drugim Vetreksem Kościerzyna mają tylko dwa punkty przewagi i jako, że w meczu bezpośrednim byli słabsi, w Gdańsku tylko zwycięstwo zagwarantuje im utrzymanie fotela lidera przed rozpoczęciem zimowej przerwy w rozgrywkach.
Podopieczni Rafała Białego mieli być w tym sezonie prawdziwym hegemonem zaplecza PGNiG Superligi. Wiosną w tabeli zdystansował ich jedynie Jurand Ciechanów, a przed rozpoczęciem nowych rozgrywek szeregi szczecińskiego klubu zasilili między innymi Filip Kliszczyk i Jacek Wardziński. - Mamy cel bardzo jasny, a jest nim pierwsze miejsce w lidze i potem gra w tym turnieju barażowym - mówił tuż przed startem nowego sezonu szkoleniowiec Pogoni i jak na razie jego podopieczni założenia wypełniają, choć wcale łatwo nie było.
Żaden z rywali nie położył się przed doświadczoną siódemką z Pomorza, losy wielu spotkań ważyły się do ostatnich sekund, pierwszej porażki Pogoń doznała jednak dopiero w siódmej kolejce, wyraźnie ulegając na wyjeździe Vetreksowi. Trzy tygodnie później Pogoń zostawiła jeszcze dwa punkty w Poznaniu, więcej wpadek nie było.
Czy Rafał Biały wprowadzi Pogoń do Superligi?
- Zarówno Grunwald, jak i Vetreks pokazały nam, żebyśmy troszeczkę ochłonęli i zajęli się rzetelną i konsekwentną grą. Przegraliśmy tam, gdzie byliśmy słabi i to tym bardziej zmobilizowało nas do ciężkiej pracy, wykonywania założeń trenera i gry zespołowej, a nie indywidualnej - tłumaczy jeden z najbardziej doświadczonych zawodników Pogoni, Piotr Frelek.
Rundę jesienną szczecinianie zwieńczyli ważnym zwycięstwem w Warszawie, stawka jest jednak bardzo wyrównana i dwa potknięcia wystarczą, by spaść z podium. - Liga pokazała, że nic nie będzie łatwe. Proszę zobaczyć, jak wygląda tabela i ile traci do nas zespół z ósmego miejsca - mówi Frelek. - Wszystko może się zdarzyć i każdy z każdym może wygrać. Poniekąd jest to fajne, bo rzeczywiście każda drużyna może coś namieszać - kontynuuje w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
W przyszłym roku jego zespół czekają trudne wyjazdy do Leszna i Wolsztyna, wszystkie pozostałe zespoły z górnej części tabeli (Zepter, Grunwald, Vetrex, GSPR) gracze Białego podejmą już jednak na własnym parkiecie. W sobotę - awansem z rundy rewanżowej - zagrają w Gdańsku i jeśli wrócą do Szczecina z kompletem oczek, w marszu do ekstraklasy powstrzymać będzie ich już bardzo ciężko. - Przygotowujemy się do tego meczu ciężko i na pewno postaramy się zagrać tak samo dobrze i konsekwentnie, jak w ostatnim meczu z Zepterem. Musimy to po prostu wygrać, nie ma innego wyjścia - kończy Frelek.
Wynik meczu Spójnia Wybrzeże Gdańsk - Gaz-System Pogoń Szczecin będzie można śledzić na żywo na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ