21-letni Aron Palmarsson w 2010 roku po raz pierwszy wystąpił w seniorskim turnieju. Mistrzostwa Europy w Austrii okazały się niezwykle udane dla reprezentacji Islandii. Zespół z kraju gejzerów w meczu o brązowy medal pokonał Polskę 29:26, a Palmarsson mecz zakończył z dorobkiem dwóch bramek.
- To było niesamowite doświadczenie, grając swój pierwszy duży turniej miałem tylko 19 lat. Byłem zaskoczony różnicą między juniorską a seniorską piłką ręczną, wszystko było tak profesjonalne i zdyscyplinowane. Byłem zdumiony dużymi różnicami pod każdym względem - wspomina swój debiut na ME Aron Palmarsson.
Aron Palmarsson na co dzień broni barw THW Kiel. Występy w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów pomogły młodemu Islandczykowi w szybkim wejściu w dorosłą piłkę ręczną. Cenne doświadczenie zdobyte na parkietach najlepszej ligi świata sprawia, iż Palmarsson podczas mistrzostw Europy w Serbii ma być jednym z kluczowych zawodników reprezentacji Islandii.
- Czuję, że poczyniłem ogromne postępy w ciągu ostatnich dwóch lat. Powiedziałbym, że około 40-50 procent we wszystkich dziedzinach. Wizja gry, siła fizyczna i szybkość. Cotygodniowa gra przeciwko najlepszym zawodnikom na świecie sprawia, że staje się lepszym i silniejszym graczem - dodaje Islandczyk.
Wciąż niepewny jest udział w Mistrzostwach Europy 2012 niezwykle doświadczonego rozgrywającego Ólafura Stefánssona. Jak twierdzi Aron Palmarsson nawet w przypadku braku gwiazdy islandzkiej reprezentacji zespół stać na to, by walczyć o najwyższe cele.
- Oczywiście zespół nie będzie taki sam bez niego, to wciąż zawodnik światowej klasy, ale czuję, że mamy graczy na jego miejsce. Mamy innych zawodników, którzy bardzo dobrze grają w Bundeslidze. Oczywiście turniej w Serbii będzie bardzo trudny. Nie ma łatwych meczów na Euro i naszym pierwszym celem będzie zakwalifikowanie się do głównej rundy. Pokazaliśmy naszą siłę w ostatnich turniejach. Damy z siebie wszystko, aby mieć udane mistrzostwa - zakończył Aron Palmarsson.
Aron Palmarsson