Cel minimum osiągnięty, Dania w blasku złota - podsumowanie ME w Serbii

Dobiegły końca X Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych na których reprezentacja Polski zajęła 9. miejsce. Portal SportoweFakty.pl zaprasza Państwa do podsumowania serbskiego czempionatu Starego Kontynentu.

W tym artykule dowiesz się o:

Mistrzostwa Europy w Serbii były dziwne nie tylko ze względu na sinusoidalną postawę Polaków. Biało-czerwoni zostali ostatecznie sklasyfikowani na dziewiątej pozycji, która nie w pełni oddaje postawę polskich szczypiornistów. - Największym mankamentem był nasz atak pozycyjny. Mieliśmy problemy, zaczynaliśmy mecze fatalnie. Na pewno byliśmy zespołem grającym najbardziej ekstremalnie - nie ma wątpliwości Bogdan Wenta. - Nasz najgorszy mecz to chyba przegrana z Serbami. Jeszcze gorsza była pierwsza połowa pojedynku ze Szwecją - dodaje.

Znakiem firmowym Polaków w Serbii były nie tylko katastrofalne pierwsze połowy, lecz również wola walki, ambicja i determinacja. - W każdym meczu daliśmy z siebie wszystko, dlatego jestem dumny z tego zespołu - oznajmił Grzegorz Tkaczyk. Zdaniem kapitana polskiej reprezentacji kluczowym czynnikiem, który zaważył na ostatecznym wyniku okazały się kontuzje Sławomira Szmala, Marcina Lijewskiego, Tomasza Rosińskiego i Bartłomieja Tomczaka. - Gdybyśmy mieli podstawowy skład od początku turnieju nie mielibyśmy problemów. Cały czas mieliśmy pod górkę. Ciągle wiatr nam w oczy wiał.

- Mistrzostwa pokazały, że pomimo zmian zrobionych w ostatniej chwili z powodu kontuzji, znowu byliśmy blisko medalu. Zawsze w turnieju jest mecz kluczowy. W naszym przypadku, jak się na koniec okazało, była to przegrana z Macedonią - podkreślił Bogdan Wenta.

Co się dzieje? - zdaje się pytać Bartłomiej Jaszka
Co się dzieje? - zdaje się pytać Bartłomiej Jaszka

Po wywalczeniu wicemistrzostwa świata przez Duńczyków oczekiwania kibiców i mediów zostały podsycone. - Naszym celem zawsze jest walka o medale - uspokajał Ulrik Wilbek. Jego podopieczni turniej zaczęli słabo. Prawdziwy renesans nastąpił w II rundzie, w której Duńczycy dokonali niemalże niemożliwego. - Zaczęliśmy od zera punktów, a doszliśmy do złotego medalu. To jak historia Kopciuszka - mówił uradowany Hans Lindberg. Wygrana Duńczyków ma ogromne znaczenie dla reprezentacji Polski, która dzięki temu zagra w turnieju kwalifikacyjnym do IO w Londynie.

Konia z rzędem temu kto przed ME na poważnie traktował zapowiedzi serbskich szczypiornistów o odegraniu w turnieju znaczącej roli. Ostatecznie podopieczni
Velimira Vukovicia wywalczyli wicemistrzostwo Europy, co jest największym sukcesem od czasów rozpadu Jugosławii. Wielu ekspertów uważa jednak, że w dobrnięciu do wielkiego finału Serbom pomagali sędziowie. - Każdy miał swoją szansę. Mogą ludzie sobie mówić, że pomagali nam sędziowie, a ja wierzę, że to my zagraliśmy bardzo dobrze. Ten kolektyw, który stworzyliśmy, to naprawdę coś wielkiego - przekonuje Rastko Stojković.

Kolejny raz marzenia o złotym medalu ME muszą odłożyć Chorwaci. Podopieczni Slavko Goluzy musieli zadowolić się "jedynie" brązowymi medalami, co w ich kraju traktowane jest jako klęska. W znacznie gorszej sytuacji znalazła się Hiszpania. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego kroczyła od zwycięstwa do zwycięstwa. Zadyszki dostała jednak w kluczowej fazie turnieju i zmagania zakończyła na najgorszym z możliwych miejsc.

Bez wątpienia "czarnym koniem" okazała się Macedonia z Kirilem Lazarovem na czele. Macedończycy w pokonanym boju zostawili między innymi Polskę i Serbię, będąc o włos od ogrania Danii, Niemiec oraz Szwecji. Piąte miejsce dało drużynie Zvonko Shundovskiego prawo gry w olimpijskich kwalifikacjach.  Pozytywne wrażenie na serbskim czempionacie pozostawił również inny przedstawiciel bałkańskiej szkoły handballu - Słowenia.

Dania wróciła na tron / fot. EHF
Dania wróciła na tron / fot. EHF

Od pięciu lat ogromny kryzys przeżywają Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi stworzyli doskonały produkt - Bundesligę, uznawaną za najlepszą ligę świata. Nie ma to jednak jakiegokolwiek przełożenia na reprezentacje. Półfinał w Serbii Niemcy mieli na wyciągnięcie ręki - szansy jednak nie wykorzystali. Pierw nie sprostali Duńczykom, a gwóźdź do trumny wbili Polacy, pozbawiając Niemców marzeń nie tylko o medalach, ale również o igrzyskach.

Doskonałą okazję do walki o medale zaprzepaścili Węgrzy. Madziarzy z fazy grupowej wyszli z dorobkiem trzech punktów, lecz W II rundzie zespół Lajosa Mocsaia kompletnie nie przypominał drużyny z początku mistrzostw. W efekcie nasi bratankowie musieli zadowolić się raptem ósmą pozycją.

Znacznie poniżej oczekiwań spisała się Szwecja oraz Islandia. Ekipa Trzech Koron nie zachwycała od samego początku mistrzostw, z kolei o sile brązowych medalistów ME 2010 stanowił głównie Gudjon Valur Sigurdsson, bowiem Aron Palmarsson nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Czyżby brak legendarnego Olafura Stefanssona aż tak znacząco wpływał na grę wicemistrzów olimpijskich?

Francja, Norwegia, Czechy i Rosja - ww. reprezentacje "osiągnęły" w Serbii najgorszy wynik w historii startów w mistrzostwach Starego Kontynentu. Szokuje zwłaszcza postawa Trójkolorowych, którzy od IO w Pekinie do MŚ w Szwecji rozdawali karty w męskim handballu. Czy to początek końca wielkiej drużyny?

Niemców zabraknie na IO w Londynie
Niemców zabraknie na IO w Londynie

All Star Team ME 2012
Bramkarz: Darko Stanić (Serbia)
Lewe skrzydło: Gudjon Valur Sigurdsson (Islandia)
Lewe rozegranie: Mikkel Hansen (Dania)
Środek rozegrania: Uros Zorman (Słowenia)
Prawe rozegranie: Marko Kopljar (Chorwacja)
Prawe skrzydło: Christian Sprenger (Niemcy)
Kołowy: Rene Toft Hansen (Dania)

Król strzelców:
Kiril Lazarov (Macedonia) - 61 bramek
Najlepszy obrońca: Viran Morros (Hiszpania)
MVP: Momir Ilić (Serbia)

Triumfatorzy mistrzostw Europy
1994 Szwecja
1996 Rosja
1998 Szwecja
2000 Szwecja
2002 Szwecja
2004 Niemcy
2006 Francja
2008 Dania
2010 Francja
2012 Dania

Końcowa klasyfikacja ME w Serbii
1. Dania - awans na IO w Londynie i MŚ 2013
2. Serbia - awans na MŚ 2013
 3. Chorwacja - awans na MŚ 2013
4. Hiszpania
5. Macedonia
6. Słowenia
7. Niemcy
8. Węgry

9. Polska

10. Islandia
11. Francja
12. Szwecja
13. Norwegia
14. Czechy
15. Rosja
16. Słowacja

Klasyfikacja medalowa mistrzostw Europy (1994-2012)

PKrajZłotoSrebroBrązŁącznie
1 Szwecja 4 - - 4
2 Dania 2 - 3 5
3 Francja 2 - 1 3
4 Rosja 1 2 - 3
5 Niemcy 1 1 1 3
6 Hiszpania - 3 1 4
7 Chorwacja - 2 2 4
8 Słowenia - 1 - 1
Serbia - 1 - 1
10 Islandia - - 1 1
11 Jugosławia - - 1 1
Źródło artykułu: