Wojciech Zydroń zostaje w Puławach

Wojciech Zydroń wypełni kontrakt i będzie wiosną bronił barw Azotów Puławy. Klub i zawodnik nie dogadali się w sprawie rozwiązania umowy.

Zamieszanie związane z przyszłością byłego reprezentanta Polski trwało do kilku tygodni. - Nie dogadaliśmy się z klubem w kwestii polubownego rozwiązania kontraktu. Umowa wiąże mnie z Azotami do końca czerwca, chcę ją wypełnić i na tym się skupić - deklaruje Zydroń w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Przypomnijmy, że doświadczony zawodnik, który w Puławach występuje od 2008 roku, na początku stycznia został odsunięty od zajęć z zespołem. Rzecznik prasowy Azotów Tomasz Puszka w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że doszło do tego z troski o zdrowie zawodnika, który na posiedzeniu zarządu zgłosił chęć zmiany barw klubowych, a zawieszenie jest czasowe, do momentu złożenia przez gracza pisma dotyczącego propozycji warunków odejścia. - Nigdy nie miałem i nie mam zamiaru zmiany barw klubowych do końca kontraktu, który obowiązuje mnie do 30 czerwca 2012 - dziwi się jednak sam zainteresowany.

Zydroń jesienią był czwartym strzelcem zespołu, rzucał średnio trzy bramki na mecz, skuteczniejsi byli od niego jedynie Michał Szyba, Dmytro Zinczuk i Piotr Masłowski. Skrzydłowy przez całą rundę był jednak daleki od najlepszej dyspozycji, wciąż doskwierały mu bowiem skutki urazu, jakiego doznał na mecie ubiegłego sezonu. Klub zaproponował więc zawodnikowi nowe warunki kontraktu, na co ten nie przystał.

Były gracz Vive Targów Kielce przekazał klubowi pismo z propozycją warunków, na jakich chciałby rozwiązać umowę, obie strony nie doszły jednak do porozumienia. - W związku z faktem, że do dnia 31 stycznia żaden klub nie wystąpił z wnioskiem o wydanie świadectwa transferowego Zydronia, zarząd klubu podjął decyzję o nie wyrażeniu zgody na zmianę barw klubowych przez zawodnika do końca trwania bieżących rozgrywek i przekazał go do dyspozycji trenera - informuje Puszka.

Komunikat to zaskakujący, o klubach trzecich w negocjacjach nie było bowiem mowy, faktem pozostaje jednak, że Zydroń wiosną wciąż będzie bronił barw Azotów. Do treningów z zespołem został już przywrócony, nie wiadomo jednak, czy trener Marcin Kurowski będzie mógł z niego skorzystać w pierwszym wiosennym meczu ligowym z Orlen Wisłą Płock.

Komentarze (26)
avatar
zenek12345
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Widac po komentarzach i ich stylu że idą ze strony prezesa ale tyle ich że moga sobie popisac
Prawda wczesniej czy pozniej wyjdzie na jaw panowie Witaszkowie 
kastor
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
zenek jak chcesz pogadac z kibicami typu recznik czytaj rzecznik, lpu a przede wszystkim Wisla Pulawy to wejdz do gabinetu prezesa 
kastor
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
recznik a moze rzecznik hahaha tak się wlasnie sklada ze chcialbym przeczytac wywiad Wojtka, ale nie mogę sie doczekac, bo jak sam mowi nie chce narazie o tym mowic, a nie wiem czy widzisz,to s Czytaj całość
Recznik
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tak jak myślałem oprócz obelg i wyzwisk nic nie potraficie napisać to nazywacie dyskusją? Nie zauważyliście że obrażając wszystkich na około wcale nie pomagacie Wojtkowi a wręcz przeciwnie utru Czytaj całość
Recznik
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
zenek a może Wojtek ?
Jak to jest, prezes się nie zna, Kura się nie zna, Dropek się nie zna, 700 osób na meczu się nie zna jak patrzą na grę Zydronia jak psuje kontry, nie rzuca karnych ,jest s
Czytaj całość