Wielkie zwycięstwo Vive, Veszprém odczarowane! - relacja z meczu MKB Veszprém - Vive Targi Kielce

Vive Targi Kielce pokonały w wyjazdowym meczu 8. kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych węgierski MKB Veszprém 24:21 (12:13). Wicemistrzowie Polski wykonali milowy krok w kontekście awansu do TOP 16.

Mistrzowie Węgier słabo rozpoczęli spotkanie, popełniając kilka prostych błędów technicznych. Spory w tym udział miała agresywna defensywa kielczan, z którą Węgrzy nie potrafili sobie kompletnie poradzić - 1:3 (6'). Podopieczni Bogdana Wenty w ataku grali konsekwentnie, a co ważniejsze skutecznie. Niestety w 13 minucie spotkania z powodu kontuzji łydki parkiet zmuszony był opuścić Uros Zorman, którego zastąpił Grzegorz Tkaczyk.

To jednak nie załamało gry wicemistrzów Polski. Po trafieniu Zeljko Musy Vive Targi prowadziły w Veszprem Arena 8:5 (15'). Kapitalnie zawody w kieleckiej bramce rozgrywał Marcus Cleverly - 55% skuteczność! Lajos Mocsai, widząc słabą grę swojej drużyny zmuszony był poprosić o czas, dokonując jednocześnie roszady na pozycji bramkarz - Nandor Fazekas za Mirko Alilovicia.

Przerwa niestety wybiła Vive z uderzenia. Kielczanie, którzy nadawali ton rywalizacji, prowadząc 10:6 coraz częściej odsyłani byli na ławkę kar (Stojković, Jurecki), ponadto popełniali sporą liczbę technicznych błędów (9), z czego skrzętnie skorzystali Węgrzy, doprowadzając w 24 minucie po trafieniu Marko Vujina do remisu - 11:11. Na domiar złego dobrą zmianę w bramce Veszprém dał Fazekas (7/12 - 58%). Mimo słabszej końcówki Vive utrzymywało jednak kontakt z Madziarami, głównie za sprawą kapitalnej dyspozycji w ofensywie Michała Jureckiego (6/7) - 12:13 (30').

Po zmianie stron gra kielczan nie uległa zmianie. Ekipa Bogdana Wenty nie potrafiła  znaleźć sposobu na pokonanie broniącego jak w transie Fazekasa. Trener wicemistrzów Polski imał się wszelkich rozwiązań, jednak nie dawały one spodziewanych efektów - 13:15 (40'). Strzelecki impas Vive odczarował w 44 minucie świetnie dysponowany tego dnia Zeljko Musa.

Kluczowy dla losów meczu okazał się ostatni kwadrans. Kielecka siódemka przetrwała grę w podwójnym osłabieniu, a na dziesięć minut przed końcem pojedynku, po rzucie bieżnym Michał Jurecki doprowadził do remisu - 18:18. Vive poszło za ciosem, a bramka z kontrataku Mateusza Jachlewskiego wyprowadziła Vive na dwie bramki przewagi - 20:18.

Ostatnie pięć minut to popis gry Marcus Cleverly'ego. 180 sekund przed końcową syreną przepiękną wkrętką popisał się Jachlewski, chwilę później błąd w ataku popełnili Madziarzy. Kolejne trafienia dorzucili Mariusz Jurasik oraz Mateusz Jachlewski i stało się jasne, że komplet punktów pojedzie do Kielc!

Vive Targi Kielce po kapitalnym finiszu pokonały na gorącym terenie MKB Veszprém 24:21 i wykonały milowy krok w kontekście awansu do najlepszej szesnastki na Starym Kontynencie. To pierwsza wygrana kieleckiej siódemki w szóstym starciu z węgierską drużyną.

W drugim meczu "kieleckiej" grupy Atletico Madryt pokonało w Palacio Vistalegre Bjeringbro-Silkeborg 31:27. Mariusz Jurkiewicz zdobył przeciwko duńskiej drużynie 2 bramki. Ósmą kolejkę w grupie B zwieńczy pojedynek w Berlinie, gdzie 12 stycznia miejscowe Lisy podejmą Czechowskie Niedźwiedzie. Z kolei w "płockiej" grupie podziałem punktów zakończyło się spotkanie Cimosu Koper z Metalurgiem Skopje - 22:22.

Fot. mkbveszprem.eu
Fot. mkbveszprem.eu

MKB Veszprém - Vive Targi Kielce 21:24  (13:12)

MKB Veszprém:  Alilović (3/11 - 27%), Fazekas (14/30 - 47%) - Vujin 5, Gulyas 5, Csaszar 5, Perez 3, Korazija 1, G. Ivancsik 1, Vilovski 1, Ilyes, Laluska, Schuch, Terzić, Sulić, Urban.

Vive Targi Kielce: Cleverly (17/38 - 45%) - Jurecki 9, Musa 5, Jachlewski 3, Olafsson 2, Jurasik 2, Buntić 2, Stojković 1 (1), Zorman, Zaremba, Kuchczyński, Tkaczyk, Tomczak, Grabarczyk.
Kary: 

MKB Veszprém - 8 min. (2x Laluska, Perez, Terzić)
Vive Targi Kielce

- 14 min. (2x Tkaczyk, 2x Zaremba, Jurecki, Stojković, Buntić)

Widzów: 4500 (w tym 160-osobowa grupa kibiców z Kielc)

Sędziowie:
Martin Gjeding - Mads Hansen (Dania).

PDrużynaMZRPBramkiPkt.
1 Atletico Madryt 8 6 2 0 259:230 14
2 MKB Veszprém 8 5 0 3 212:209 10
3 Vive Targi Kielce 8 4 0 4 232:233 8
4 Czechowskie Niedźwiedzie 7 2 3 2 207:193 7
5 Füchse Berlin 7 3 1 3 210:205 7
6 Bjeringbro-Silkeborg 8 0 0 8 200:250 0
Komentarze (95)
avatar
Das
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spokojnie , Grzesiek podniesie się , po prostu nie umie grać jako rozgrywający , lepiej radzi jako lewy rozgrywający , tak jak w Rhein Neckar Loewen. Mam nadzieje ze Tkaczyk zagra najlepszy mec Czytaj całość
avatar
hbf
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pocztątku Gratulację! dla obu drużyn z Kielc i Płocka,
Płocka i Kielc:) Fajnie,że jest podwójna reprezentacja,
która ma duże szanse na awans do TOP16!
A teraz trochę "gorzkich żali".Myślałe
Czytaj całość
avatar
triCKy
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja sadze, ze lepiej wygrać po takim słabym i dziwnym meczu, niż przegrać po ładnie granym jak z Atletico. 
zn
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obejrzałem mecz w powtórce, bez specjalnych emocji znając już wynik. Brawa dla Kielc, że odniosły zwycięstwo. Trzeba jednak przyznać, że mecz był słaby w wykonaniu obu drużyn. Taka ilość błędów Czytaj całość
kibicek
12.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obie polskie drużyny praktycznie zapewniły sobie już awans do Top 16. Jak będzie dalej? Wszystko jest możliwe, potrzeba też trochę szczęścia w losowaniu. Jestem ciekaw, czy związku z tym są sza Czytaj całość