- Musimy dać radę. Chcemy zbić rywali! Tak jak przed tygodniem w Veszprem. Uwierzyliśmy w siebie. Teraz nie boimy się nikogo. Obyśmy tylko dobrze weszli w mecz i nie rozgrzali bramkarza rywali - powiedział Michał Jurecki na łamach Przeglądu Sportowego.
Mecz z Bjerringbro-Silkeborg będzie ważne dla kielczan, ponieważ w przypadku wygranej będą oni się liczyć w walce nawet o drugie miejsce w grupie. Sam awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów także nie jest jeszcze pewny, dlatego w Danii po prostu trzeba wygrać.
Początek niedzielnego meczu o godz. 15:30.
Źródło: Przegląd Sportowy.