Daniel Żółtak: Wykonałem krok do przodu

W letnim okienku transferowym, Daniel Żółtak, gdy zabrakło dla niego miejsca w kadrze Vive Targi Kielce, zasilił szeregi olsztyńskiego klubu, którego jest wychowankiem. Zespół Warmii stał się jednak największą negatywną niespodzianką rozgrywek, od początku ligi okupując ostatnie miejsce w tabeli. W wyniku tak słabej postawy drużyny z Olszyna, obrotowy postanowił przenieść się do zespołu z Białorusi. - Początkowo miałem obawy - że słaby zespół, marna liga. Poza tym wiadomo, jak u nas jest postrzegany ten kraj. Jednak okazało się, że zespół jest całkiem mocny, a życie wygląda tam bardzo podobnie do tego w Polsce - twierdzi na łamach Przeglądu Sportowego.

Zawodnik nie wyklucza, iż zwiąże się z obecnym klubem na dłuższy okres czasu. - Podpisałem umowę na pół roku, bo nie wiedziałem, co mnie czeka i nie chciałem ryzykować. Jednak po tym, co do tej pory widziałem, raczej zdecyduję się na dłuższy kontrakt - wyjaśnia.

Żółtak zadowolony jest z takiego obrotu sprawy, i jak mówi liczy na to, że przejście do ligi białoruskiej nie zamknie mu drogi do kadry narodowej. - Jestem przekonany, że wykonałem krok w przodu, bo Mieszkow to mocny zespół. Choćby awans do ćwierćfinału PZP jest tego dowodem. Liczę, że nadal będę powoływany do kadry - zaznacza.

Źródło: Przegląd Sportowy