Kontrowersyjna końcówka - wypowiedzi po meczu Vive Targi Kielce - Czechowskie Niedźwiedzie

Trener Czechowskich Niedźwiedzi Władimir Maksimow nie krył rozczarowania po sobotnim remisie z zespołem Vive Targi Kielce. Zdaniem szkoleniowca mistrzów Rosji w końcówce spotkania jego drużynie należał się rzut karny. Z awansu do najlepszej szesnastki Ligi Mistrzów cieszyli się za kielczanie, którzy z tzw. "grupy śmierci" wyszli z wysokiego, trzeciego miejsca.

Władimir Maksimow (trener Czechowskich Niedźwiedzi): Oba zespoły robiły wszystko, żeby wygrać ten mecz. W końcówce po takim ataku, jak na Diborova wszędzie daje się czerwoną kartkę i rzut karny, ale tu sędziowie przeszkodzili nam w wygraniu spotkania. Mimo to gratuluję awansu Vive.

Sergei Gorbok
(rozgrywający Czechowskich Niedźwiedzi): Chciałem podziękować za dobry mecz i walkę do końca, ale uważam, że sędziowie w końcówce podjęli kontrowersyjną decyzję i zdecydowali o jej przebiegu. Niestety nie udało się nam awansować.

Bogdan Wenta  (trener Vive Targi Kielce): Oba zespoły grały po to, żeby wygrać. Próbowaliśmy różnego ustawienia. Na początku udało się wyłączyć Gorboka i Shelmenkę. W pewnym momencie mogliśmy nawet odjechać na dwie, trzy bramki, ale nie wykorzystaliśmy tych sytuacji, a Czechowskie Niedźwiedzie pokazały, że są zespołem klasy europejskiej. W końcówce różnie mogło się to potoczyć. Założyliśmy, że przeciwnicy wyjdą do krycia "każdy swego", Uros popełnił błąd. Na pewno brakuje mu jeszcze ogrania po kontuzji. Sytuację z Michałem Jureckim musimy zobaczyć na wideo, każdy patrzy na nią ze swojej perspektywy. Cieszymy się, że udało awansowaliśmy z trzeciego miejsca, bo po pierwszej porażce z Veszprem nastroje były minorowe.

Michał Jurecki  (rozgrywający Vive Targi Kielce): Mecz bardzo wyrównany przez 60 minut, raz my prowadziliśmy, a raz przeciwnik. Zabrakło nam trochę szczęścia w końcówce, ale udało im się wrócić, sfaulować rywala tak, że nie było rzutu karnego. Cieszymy się z awansu i czekamy na losowanie.

Zobacz heroiczną interwencje Michała Jureckiego (od 91:37) ->
Zobacz relację z meczu Vive Targi Kielce - Czechowskie Niedźwiedzie ->

Rozpaczliwa interwencja "Dzidziusia" uratowała Vive przed porażką w końcówce meczu
Rozpaczliwa interwencja "Dzidziusia" uratowała Vive przed porażką w końcówce meczu
Komentarze (18)
jousi
27.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co się stało wszystko zostało sprokurowane przez nieznajomość zasad awansu przez trenera Wentę i jego sztab szkoleniowy.Mając do końca meczu 14 sek zamiast pograć piłka i utrzymać remis któr Czytaj całość
avatar
Amroth
26.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ani karnego nie powinno być ani czerwonej kartki. Każdy kto ma wątpliwości niech sobie obejrzy jeszcze raz końcówkę. 
avatar
awesome ninja
26.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaki karny, jaka czerwień, ludzie o czym mowa, Jurecki zepchnął tamtego do boku i tyle, szybki powrót do obrony, to nie był atak od tyłu. 
avatar
kibiCK
26.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo fajny filmik z meczu z Czechowskimi na stronie Vive. Fajnie zmontowany materiał.
Warto sobie obejrzeć. 
avatar
kibiCK
26.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzut karny to jeszcze nie bramka. Marcus już w tym meczu wybronił jednego czy dwa karne.