Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Za nami pierwsze mecze fazy play-off i play-out PGNiG Superligi Kobiet. I choć mogłoby się wydawać, że w zestawieniu najlepszej siódemki niewiele może już zaskoczyć, to tym razem znalazły się w nim aż cztery debiutantki. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi typami.

Bramkarka: Sołomija Sziwierska (AZS Politechnika Koszalińska) [6]

Jedna z głównych autorek ważnego zwycięstwa nad Ruchem Chorzów. Wspierana przez koleżanki z bloku defensywnego świetnie radziła sobie z powstrzymywaniem ataków Niebieskich. Wybroniła kilka trudnych piłek dając zespołowi duży komfort "w tyłach".

Lewe skrzydło: Karolina Sulżycka (Vistal Łaczpol Gdynia) [4]

Świetnie dysponowana, bardzo skuteczna, walcząca przez pełne 60 minut pojedynku. Ponownie okazała się najlepszą strzelczynią w swoim zespole. Z dużym spokojem wykańczała podania od rozgrywających, trafiała również po akcjach indywidualnych.

Lewe rozegranie: Tatiana Bilenia (AZS Politechnika Koszalińska) [3]

Znakomity mecz tej zawodniczki, przypominający jej występy z poprzedniego sezonu. W ofensywie praktycznie nie do zatrzymania, zdobyła aż jedenaście efektownych bramek. Chorzowska obrona starała się znaleźć skuteczny sposób na rozgrywającą Politechniki, ale nie udało się to aż do końca meczu.

Środek rozegrania: Alicja Łukasik (AZS AWF Gardinia Wrocław) [1]

Akademiczki sprawiły dużą niespodziankę pokonując w Elblągu tamtejszy Start. Liderką wrocławianek okazała się Alicja Łukasik, dla której jest to pierwsze wyróżnienie w tym sezonie. Zagrała bardzo skutecznie, a jej dziewięć bramek mocno przyczyniło się do sukcesu podopiecznych Marka Karpińskiego. Doskonale dogrywała piłki koleżankom lub sama trafiała do siatki.

Prawe rozegranie: Marta Dąbrowska (KPR Jelenia Góra) [7]

Imponowała skutecznością, brała odpowiedzialność prowadzenia gry na swoje barki, co zwłaszcza w trudnych momentach miało ogromne znaczenie. To w dużej mierze dzięki jej postawie jeleniogórzanki potrafiły pod koniec pierwszej i na początku drugiej połowy walczyć z Vistalem jak równy z równym.

Prawe skrzydło: Katarzyna Koniuszaniec (Vistal Łączpol Gdynia) [8]

Znakomicie radziła sobie w szybkich kontratakach, po których raz za razem trafiał do bramki KPR-u. Było to szczególnie widoczne na początku spotkania. Na uwagę zasługuje również dobra postawa tej zawodniczki w defensywie.

Kołowa: Hanna Sądej (EKS Start Elbląg) [10]

Nie łatwo znaleźć tak solidną zawodniczkę jak obrotowa Startu. Nie ważne czy jej zespół przegrywa, czy wygrywa, na jej skuteczność zawsze można liczyć. Podobnie było w pojedynku z AZS-em Wrocław, w którym świetnie potrafiła wywalczyć sobie dogodną pozycję do oddanie skutecznego rzutu.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Agnieszka Kordunowska (EKS Start Elbląg) [3]
Lewe skrzydło: Paulina Muchocka (AZS Politechnika Koszalińska) [1]
Lewe rozegranie: Joanna Obrusiewicz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [10]
Środek rozegrania: Kamila Skrzyniarz (KSS Kielce) [3]
Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [12]
Prawe skrzydło: Aneta Piekarz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1]
Kołowa: Anna Fursewicz (KPR Jelenia Góra) [1]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Komentarze (0)