"Kasa" w mistrzowskiej formie - relacja z meczu Vive Targi Kielce - Azoty Puławy

W spotkaniu 21. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn Vive Targi Kielce pokonało przed własną publicznością zespół Azotów Puławy 35:24. Wicemistrzowie Polski dzięki wygranej umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli.

Gospodarze musieli radzić sobie w tym spotkaniu bez kontuzjowanych Marcusa Cleverly`ego (w kadrze meczowej zastąpił go Kamil Buchcic) oraz Thorira Olafssona. Pojedynek był wyrównany tylko przez pierwsze sześć minut, kiedy na tablicy świetlnej widniał ostatni tego wieczoru remis (3:3). Trzy bramki z rzędy rzucone następnie przez Mariusza Jurasika spowodowały, że o pierwszą przerwę musiał prosić szkoleniowiec gości, Marcin Kurowski. W kolejnych minutach wicemistrzowie Polski, dzięki szczelnej defensywie, konsekwentnie powiększali prowadzenie. Duża w tym zasługa Sławomira Szmala, który bronił co drugi rzut puławian! W 25. minucie po trafieniu najskuteczniejszego w pierwszej połowie zawodnika Vive, Bartłomieja Tomczaka, żółto-biało-niebiescy prowadzili już 16:9. Ten sam zawodnik nie zdołał pokonać Piotra Wyszomirskiego z linii siódmego metra, kiedy sędziowie przyznali Vive rzut karny niemal równo z końcową syreną. Ostatecznie po 30 minutach było 18:13.

Od początku drugiej części meczu wicemistrzowie Polski utrzymywali bezpieczną przewagę. W kieleckiej bramce kolejnymi znakomitymi interwencjami popisywał się Sławomir Szmal, który chyba na dobre wraca do dawnej formy. "Kasa" na kwadrans przed końcem meczu miał już ponad dwadzieścia skutecznych interwencji! Mimo wyraźnej przewagi gospodarze długo nie potrafili w charakterystyczny dla siebie sposób "odjechać" rywalom. Puławianie starali się nie "stracić głowy" , ale ich poczynania były momentami zbyt statyczne i przewidywalne. Dopiero końcowe dziesięć minut pokazało jak wielka jest przepaść pomiędzy Azotami a Vive. Podopieczni Bogdana Wenty korzystając ze zmęczenia przeciwnika oraz silnej ławki rezerwowych, rozwiązali przysłowiowy worek z bramkami na dobre i pojedynek zakończyli efektownym zwycięstwem 35:24.

Vive Targi Kielce - Azoty Puławy 35:24 (18:13)
Vive:

Szmal, Buchcic - Buntić 1, Grabarczyk, Tomczak 4 (2), Jurasik 4, Zaremba 2, Jurecki 4, Kuchczyński 2, Rosiński 2, Tkaczyk 3, Jachlewski 4, Zorman 2, Stojković (1), Musa 4.
Kary: 4 minuty (Jurecki, Stojković)
Karne: 3/5

Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski - Płaczkowski, Tylutki, Zinchuk 1, Łyżwa 7, Kus 4, Witkowski 1, Przybylski 4, Afanasjew 4, Gowin, Grzelak, Masłowski 3 (1).
Kary: 6 minut (Kus 2x, Płaczkowski)
Karne: 1/2

Widzów: 3000

Sędziowie: P. Kaszubski, P. Wojdyr (Gdańsk)

Komentarze (22)
Fan Piotra Tomka
8.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Aco to Kurowski Panie rafal122 ? CEL postawiony przed sezonem nie został spełniony!!! A w plyoff to już wogóle, więc Pan Kurowski tak jak inni trenerzy już powinien tu nie pracować. 
avatar
zenek12345
8.03.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie oszukujmy sie po tym jak wyleciał trener Motyczyński i tym co tu sie wyprawia to żaden dobry i ceniący sie trener nie przyjdzie tu pracowac.
Tak samo jest z zawodnikami a wszystko to dopóki
Czytaj całość
szczypiorniak
8.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Kolejny raz ZYGA nie został powołany do składu przed sobotnim meczem i wczorajszym. Bylem na treningach w ubiegłym tygodniu ponownie. Parodia!!! Trenerze czemu się tak na Zygę zablokowałes. A j Czytaj całość
szczypiorniak
8.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brak dopingu!!!!!!!!! Zamknąć ten cyrk. Do Zarządu Azotów: Wyrzucić Prezesa i Trenera (manipulatorzy). Wszyscy wiedzą co robią w klubie.!!!!!! 
avatar
zenek12345
8.03.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dlaczego sponsor a mianowicie zarząd Azotów nie podejmuje kroków w celu wyjaśnienia tego cyrku??Proponuje Kibicom z młyna o strajk.
Jakies czarne flagi i brak dopingu.
Calkowity brak dopingu.
N
Czytaj całość