Pogoń bez happy endu - relacja z meczu SPR Chrobry Głogów - Tauron Stal Mielec

W spotkaniu ostatniej kolejki rundy zasadniczej męskiej PGNiG Superligi drużyna Chrobrego Głogów nie sprostała na własnym parkiecie zespołowi Stali Mielec, przegrywając 28:30.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Szczypiorniści Stali Mielec już przed meczem w Głogowie, bez względu na wynik potyczki na Dolnym Śląsku, byli pewni przystąpienia do rywalizacji w rundzie play-off z czwartej pozycji. Natomiast zespół Chrobrego ciągle liczył się w walce o szóste miejsce w zestawieniu po fazie zasadniczej sezonu.

Wynik spotkania skutecznym rzutem karnym, po błędzie gospodarzy w defensywie, otworzył Rafał Gliński. Mielczanie rozpoczęli od prowadzenia i jak się później okazało nie utracili go ani przez chwilę. Od początkowych minut popularni Czeczeńcy rozpoczęli budowanie przewagi, po 10. minutach wygrywając już 7:3. Gospodarze popełniali wiele błędów w ataku, które skrzętnie wykorzystywali zawodnicy z Podkarpacia, karcąc Chrobrego kontrami wykańczanymi przez skrzydłowych - Michała Chodarę i Łukasza Janysta. Miejscowym udało się w 16. minucie meczu zniwelować przewagę gości do 2 bramek, na co od razu zainterweniował szkoleniowiec mielczan Ryszard Skutnik, prosząc o czas dla swojej drużyny. Goście szybko powrócili do 4-bramkowego prowadzenia, utrzymując je już do końca pierwszej połowy, która zakończyła się stosunkiem 12:16.

Po zmianie stron zespół Stali nadal kontynuował dobrą grę, szybko powiększając swoją przewagę, która w 40. minucie sięgała już 7 bramek. Gospodarze jednak nie zamierzali składać broni i rozpoczęli pogoń za rywalem. W ciągu kilku minut podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego osiem razy pokonali bramkarza gości, tracąc w tym czasie jedynie dwie bramki. Po rzucie Marka Świtały na tablicy świetlnej widniał wynik 22:23. Jednak Chrobremu nie udało się pójść za ciosem, doprowadzić do remisu i przełamać rywala. Dwa trafienia Pawła Albina i niewykorzystany rzut z siedmiu metrów Tomasza Mochockiego dał gościom ponownie 3-bramkowe prowadzenie. W samej końcówce po bramce Mateusza Płaczka głogowianom po raz drugi udało się zbliżyć do przeciwnika na 1 trafienie, jednak na więcej tego dnia nie było już ich stać. Ostatecznie ekipa Stali wywiozła z Dolnego Śląska komplet dwóch punktów, wygrywając 30:28.

Mielecka Stal umocniła się na czwartej pozycji w tabeli i w potyczkach 1/4 play-off zmierzy się z sąsiadującą drużyną Azotów Puławy. Głogowska "siódemka" zajmując ostatecznie siódmą lokatę, rywalizować będzie z mistrzem Polski i wiceliderem ligowego zestawiania - Orlen Wisłą Płock.

SPR Chrobry Głogów - Tauron Stal Mielec 28:30 (12:16)

Chrobry: Stachera, Zapora - Piętak 7, Różański 1, Bednarek 1, Świtała 4, Mochocki 8, Kuta 1, Łucak 1, Frąszczak, Płaczek 3, Olęcki 1, Wysokiński 1, Świątek.
Kary: 2 min. (Świtała)

Stal: Lipka, Wolański - Albin 6, Janyst 5, Sobut 1, Szpera 6, Kubisztal 1, Gawęcki, Gliński 6, Chodara 5, Krzysztofik, Babicz.
Kary: 12 min. (Kubisztal 6 min., Chodara 4 min., Szpera 2 min.)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×